Nocny Market w Warszawie to miejsce, które albo się przyjmie z całym dobrodziejstwem inwentarza, albo odrzuci, bo wybór przytłacza. Sama jestem zdumiona, że tak mi się tam podoba, zwykle jestem o wiele mniej towarzyska. Może to kwestia tego, że jest demokratyczne – jesz, to na…