Kiedy piszę te słowa, jest 13C i lekka mżawka, ale to już wiosna i rozbieg przed sezonem grillowym. Za chwilę cała Polska wylegnie na zewnątrz, wykupi zapasy podpałki do grilla oraz piwa ze sklepów. Nad całym krajem będzie unosić się aromat kiełbasy i kaszanki. Jeśli wolisz podać coś innego, jagnięcina z grilla z pomidorową kaszą kuskus na pewno zachwyci znajomych.

Jagnięcina z grilla z pomidorową kaszą kuskus – przepis

proporcje na 4 porcje

  • 12 kotletów jagnięcych z kostką
  • 6 ząbków czosnku, posiekanych
  • 1 łyżeczka mielonego kardamonu
  • 1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki (mielonej)
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka pieprzu
  • 4 łyżki posiekanej świeżej mięty
  • sok z 1 cytryny
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 czerwona cebula
  • 1 puszka krojonych pomidorów
  • 6 łyżek kaszy kuskus
  • 100 g sera feta, posiekanego
  • 200 g jogurtu greckiego

Uwaga: mięso trzeba marynować co najmniej 4 godziny. Najlepiej przez noc. Weź to pod uwagę, planując gotowanie.

Podziel mięso na kotlety z kostką.

Zmieszaj składniki marynaty: połowę posiekanego czosnku, kardamon, gałkę muszkatołową, paprykę, 1/2 łyżeczki soli i 1/2 łyżeczki pieprzu, 2 łyżki posiekanej świeżej mięty, sok z cytryny i łyżkę oliwy. Pokrój cebulę w piórka, rozłóż w misce, w której będzie marynować się jagnięcina. Natrzyj marynatą mięso, przełóż do miski i odstaw do lodówki na co najmniej 4 godziny.

Kiedy mięso jest już zamarynowane, rozgrzej grill. Ja używam grilla elektrycznego lub patelni grillowej – to o tyle dobre wyjście, że można go używać, jeśli mieszkasz w bloku, bo dym nie będzie nikomu przeszkadzać, a dodatkowo pogoda nie pokrzyżuje planów. Rozgrzej go dobrze i zacznij grillować kotlety.

Zalej kuskus wrzątkiem, przykryj, odstaw na 5 minut.

W międzyczasie rozgrzej na patelni łyżkę oliwy, dodaj posiekany czosnek i podsmaż przez minutę. Dodaj puszkę pomidorów, dopraw solą i pieprzem. Gotuj, aż zgęstnieje – około 5 minut.

Po tym czasie zmieszaj sos pomidorowy z kaszą kuskus, dodaj pokruszoną fetę i posiekaną miętę. Grillowana jagnięcina powinna być już gotowa – podaj ją z kaszą kuskus i jogurtem greckim.

PS jeśli masz mniej ładną jagnięcinę z kością i chcesz ją wykorzystać, polecam użycie tej samej marynaty do mięsa, po czym wsadzenie go do wolnowaru. Po ośmiu godzinach na „1” albo czterech na „2” masz doskonałe w smaku, miękkie, łatwo odchodzące od kości mięso, które możesz podać z kaszą kuskus, z pitą, ewentualnie po prostu z sałatką grecką.

Przepis znalazłam w blogu The Mediterranean Dish.