Dziś temat bardzo popularny – wielokrotnie dostawałam od Was pytania o zegarki Michael Kors. Bo tak, niestety, zegarki też się podrabia, i to na potęgę. Zegarki Michael Kors nie są tu wyjątkiem, niestety. A zatem, jak rozpoznać oryginalny zegarek Michael Kors? 

Zanim cokolwiek kupisz, zajrzyj na stronę sprawdzonego sklepu, zorientujesz się, jak wyglądają i ile kosztują dostępne modele. Jeśli ktoś proponuje Ci coś zupełnie innego, np. takiego jak na zdjęciu poniżej, daruj sobie. Podobnie, jeśli ktoś ma 10 różnych modeli zegarków (Korsa i/lub innych), wszystkie po 1/3 ceny sklepowej.

FAKE-KORS-WATCHES1

Można też trafić na oferty, gdzie wszystko się zgadza z zegarkiem Korsa, który znasz ze sklepu. Wtedy warto zainteresować się opakowaniem. Jeśli go nie ma, to też jest jakiś sygnał alarmowy, bo najpewniej ktoś przywiózł 10 zegarków w kieszeni i teraz je sprzedaje, szukając jeleni.

fake-kors-boxes1

A co, jeśli wszystko wygląda idealnie? Poniżej seria zdjęć, którą otrzymałam dzięki uprzejmości p. Ewy ze Szczecina. P. Ewa niestety padła ofiarą nieuczciwego sprzedawcy – jej zegarek, chociaż wygląda bardzo podobnie do oryginału, oryginałem nie jest.Może się też okazać, że pudełko w niczym nie przypomina oryginału – powyżej kilka przykładów fejków, na które natrafiłam. Myślę, że bywają też inne.

HOW-TO-SPOT-FAKE-KORS-WATCHES1

Jak widać, w zasadzie nie ma różnic – kształt, kolor, opakowanie… Jednak warto się przyjrzeć uważniej.

HOW-TO-SPOT-FAKE-KORS-WATCHES-pillow1

HOW-TO-SPOT-FAKE-KORS-WATCHES-pillow21

Poduszki jednak nie są takie same. Podróbka ma poduszkę wykonaną bardzo marnie, ww innym kształcie, wykończoną bardzo niedbale. Dodajmy, że kiedyś tego rodzaju poduszek używano – ale już kilka lat temu dokonano zmiany na poduszki takie, jak widoczna po prawej. Co za tym idzie, mało prawdopodobne jest, że ktoś będzie nadal używać starej wersji.

HOW-TO-SPOT-FAKE-KORS-WATCHES-box1

Kolejna sprawa to wybite na pudełku logo (zdjęcie powyżej). Jeśli go nie ma, to coś jest nie tak.

HOW-TO-SPOT-FAKE-KORS-WATCHES-booklet1

Do każdego zegarka dołączana jest też książeczka – instrukcja. Odcień beżu na okładce da się ocenić głównie przez porównanie, ale rodzaj zszycia grzbietu zdradza podróbkę od razu.

HOW-TO-SPOT-FAKE-KORS-WATCHES-watches1

Przyjrzyjcie się temu zdjęciu – mimo że zegarki wyglądają na identyczne, to są dwa detale: kształt czcionki datownika (w oryginalne cyfry są wydłużone) oraz matowe wykończenie łączenia między bransoletą a tarczą zegarka.

HOW-TO-SPOT-FAKE-KORS-WATCHES-number1

No i coś na sam koniec – to, jak widać, jest podróbka. Jak widać, cyfra „2” odstaje od cyferblatu. Nie ma szans, żeby w oryginale pojawiło się coś takiego.