Idzie lato, słońce świeci, wszyscy noszą okulary przeciwsłoneczne. Jak rozpoznać podróbki Ray-Ban?

Gdybym dostawała 10 groszy za każde pytanie o ofertę sprzedaży czy aukcję z podróbkami Ray-Ban, pewnie mogłabym sobie kupić te limitowane Aviatory w złotych oprawkach (z prawdziwego złota). Ale nie ma sprawy, wyjaśniam wszystko po kolei.

Po pierwsze – NIE MA masowych wyprzedaży Aviatorów ani Wayfarerów. Jasne, może być tak, że jakiś wariant kolorystyczny jest przeceniony, ale o kilkanaście procent, a nie o 70%. Przykład? Proszę bardzo: Okulary Ray-Ban Wayfarer można teraz kupić w Zalando za 439,20 zł zamiast 549 zł. Aviatory ze złotymi szkłami kosztują w Zalando 468,30 zł zamiast 669 zł.

 

Po drugie – butiki na Facebooku sprzedają podróbki. Nawet nie musisz mnie o to pytać, żaden normalnie działający sklep nie będzie handlować przez Facebooka. Co innego to strony firmowe sklepów na Facebooku, kierujące na stronę www, ale jeśli ktoś ma butik z Ray-Banami, butami Nike i zegarkami Michael Kors, to na sto procent sprzedaje podróbki. Pewnie nawet odpowie Ci, jak go o to spytasz.

Po trzecie – zwróć uwagę na detale. Kupujesz okulary Ray-Ban Wayfarer? Oryginalne szkła są ustawione do zauszników pod kątem mniejszym niż prosty – tak, żeby wygodnie leżały na nosie. Na prawym nauszniku powinno być napisane „WAYFARER Hand Made In Italy” i charakterystyczne litery CE. Na lewym – numer modelu (RB2140), kolor (901 w przypadku czarnego) oraz wymiary, np. 50 22, przedzielone kwadracikiem. Na końcu – cyfra i litera. Jeśli litery są rozmyte albo krzywe, to podróbka. Nie ma, NAPRAWDĘ nie ma, okularów „drugiej jakości”.

Po czwarte – nawet jeśli okulary Ray-Ban na zdjęciu wyglądają dobrze, to jeszcze nie znaczy, że to nie podróbki. Co to za problem kupić jedne oryginalne okulary, obfotografować je i wrzucić zdjęcia do oferty, gdzie na sprzedaż wystawia się 49 par okularów „z likwidowanej hurtowni optycznej”, każde po 199 zł, wysyłka gratis?

Po piąte – jeśli masz inne okulary, zmierz je. Zobacz, jaki mają rozstaw, jaką długość zauszników. To pozwoli Ci łatwiej wybrać odpowiedni rozmiar okularów przy zakupach przez internet.

Po szóste – podróbki okularów (Ray-Ban i każdych innych) mają jeden zasadniczy feler: nie chronią wzroku. I już.

Jeśli nadal masz wątpliwości, czy oferta, która Cię interesuje, to nie fake, napisz do mnie: podrobkowowielkie@gmail.com

Gdzie kupić oryginalne okulary Ray-Ban? Salony optyczne to pewne miejsce. Jeśli chcesz kupić przez internet, polecam Zalando, Optique, no i oczywiście oficjalny sklep internetowy Ray-Ban. To nie wyczerpuje listy dobrych miejsc – jeśli chcesz kupić gdzie indziej, pytaj.