Myślicie, że podrabiane są tylko marki wysokopółkowe? Nic bardziej mylnego. Podrabiane są ubrania i dodatki ze średniej półki (podróbki Nike Air Max to najczęściej czytany poradnik w Jest Pięknie), ale też kosmetyki. Dziś podróbki pudrów Pupa.

Pupa to włoska marka, której niefortunna w polszczyźnie nazwa znaczy „lalka”. Kosmetyki Pupa można kupić w drogeriach, ale też np. w Douglasie. A na OLX można kupić coś takiego:

podrobki pudrow pupa 1

 

W środku wygląda to tak:

podrobki pudrow pupa 3

 

Podróbka? Ależ oczywiście. Piętrowe pudry to częsta podróbka, niemająca nic wspólnego z oryginałem, występująca z logo niejednej marki. Puder Pupa Luminys wygląda tak:

Pupa-Makijaz_twarzy-Wypiekany_puder_do_twarzy_Luminys

Jest też puder brązujący Pupa Luminys:

Pupa-Makijaz_twarzy-Wypiekany_puder_do_twarzy_i_cia_a_Luminys_All_Over

 

Podsumowując: na szczęście podróbki pudrów Pupa łatwo rozpoznać. Jeśli nie po kształcie, to po cenie. Dziewczyny, za 23 zł to nie jest kwota, za jaką kupicie puder Pupa – trzeba na niego wydać 100 zł. Zanim uznacie, że jednak warto spróbować takiego podrabianego – a skąd wiadomo, z czego jest zrobiony? Może z farby do ścian? Przecież nikt nie napisze na opakowaniu prawdziwego składu. A może był mieszany w betoniarce, w zapleśniałym garażu? Jeśli 100 zł za puder to za dużo, w drogeriach można znaleźć masę kosmetyków w cenie 20-30 zł za opakowanie. Wiesz, jaka jest ich zaleta? Nie są podróbkami, powstały w kontrolowanych warunkach.