Bardzo długo nie szło mi zrobienie chłodnika. Babcia na pewno jakoś go robiła, ale jak? Nie pamiętam. Mama w najlepszym przypadku kupowała koncentrat barszczu, a ja chciałam zrobić od zera, gęsty, domowy chłodnik. Myślałam, myślałam, aż wymyśliłam. Oczywiście, przejrzałam przy tej okazji pół internetu, ale…