W zasadzie wszystko zaczęło się od brukselki – dostałam jej trochę i chciałam coś z nią zrobić. Makaron i dowolne warianty cebuli zawsze mam w domu, a miso chciałam użyć w jakiś nietypowy sposób. Makaron z miso i pieczona brukselka wyszły tak dobrze, że powtórzyłam…