Czy Wy też tak macie, że idziecie do warzywniaka z listą zakupów, ale warzywa takie piękne, szkoda byłoby nie kupić, więc kupujecie więcej niż było w planie? Odkąd mam na osiedlu dobry, sprawdzony warzywniak, zaglądam tam co drugi, trzeci dzień, bo Tomek prawie zawsze ma…