Zastanowiłam się ostatnio nad tym, jakie mięso kupuję, i w zasadzie są to albo filety z kurczaka, albo mielone mięso indycze. Zazwyczaj i tak mam plan, co z niego zrobię, ale czasem trafia się okazja cenowa albo po prostu mam miejsce w zamrażarce. Czasem też…