Uwielbiam kapuśniak, przez moją mamę zwany zarzutką. Kiedy tylko ugotuje tę zupę, bez skrupułów zabieram do domu słoik, czasem dwa. Lekko kwaśna zupa jest doskonała w chłodne dni. Ponieważ jednak miałam w domu zapas kapusty kiszonej, postanowiłam zrobić sama kapuśniak – z wolnowaru, bo uznałam,…