Kiedy ponad rok temu jeździłam nowym Golfem siódmej generacji po faceliftingu, trochę mi było niezręcznie przyznać się, że w zasadzie to wszystko, czego chcę od życia. Tyle jest fajnych, sportowych aut, a ja chcę Golfa? Po zastanowieniu, jednak wolę Golfa R niż cywilnego Golfa. Dlaczego?…