Zanim zacznę pisać o tym, na co zwracać uwagę, przypomnę może, jak ten tusz NA PEWNO nie wygląda. Ta podróbka – widoczna na zdjęciu obok – pojawia się w internecie od lat. Jeśli ktoś takie cudo sprzedaje, dobrze się zastanówcie nad resztą oferty tej osoby – jest szansa, że jest tak samo oryginalna. Zwykle w ofercie pojawiają się hurtowe ilości najpopularniejszych perfum, wszystkie w bardzo korzystnych cenach. Często nie ma prawdziwych zdjęć, tylko packshoty z internetu – a to w takim przypadku może być dzwonek alarmowy.
Ale przejdźmy do bardziej wyrafinowanych podróbek tuszu Dolce & Gabbana.
Złoty pojemnik, czarny kartonik ze złotymi napisami – wygląda wiarygodnie. A jaka jest dokładna nazwa tuszu? Według sprzedawcy, ULTRA LENGTHENING CURVING INSTANT OVERSIZE VOLUME MASCARA. Hm, to słabo – bo nie ma tuszu Dolce & Gabbana, który by się tak nazywał. W tej chwili w ofercie firmy znajdują się takie warianty:
Dolce & Gabbana Secret Eyes Mascara |
Dolce & Gabbana Volumized Lashes |
Zarówno Secret Eyes, jak i Volumized Lashes można kupić w Saks – każda z maskar kosztuje ok. 100 zł. Przyjrzyjmy się dokładnie opakowaniom – są proste, bez pogrubień czy zwężeń. Nazwa marki pojawia się tylko w całości (np. dlatego, że od roku 2011 nie ma już marki D&G, która była tańszą linią ubrań i dodatków projektowanych przez duet Dolce i Gabbana), równolegle do opakowania, nie po skosie.
W przypadku tuszu z aukcji mamy logo D&G, ukośnie oplatające nakrętkę oraz pełną nazwę marki, biegnącą naokoło butelki. Co więcej, mamy też przedziwny czarny guzik na czubku nakrętki. A sama nazwa? „Ultra-Lengthening Curving Mascara” to nazwa tuszu Diorshow.
Na koniec – pojemność. Na aukcji oferowane jest 12g tuszu. To sporo. Secret Eyes ma pojemność 7 ml, a Volumized Lashes – 3 ml.
Podsumowując: nazwa, wygląd opakowania, pojemność. No i oczywiście cena. Nie dajcie się nabrać.
Related posts
4 Comments
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
Witam !
Jestem czytelniczką Twojego bloga, i przeglądam posty o chanel, jednak jeszcze nie znalazłam tego co mnie nurtuje…mianowicie…czy w ogóle pojawiły się takie ,,cosie” jak miniaturki chanel 1,5 ml?
http://img14.allegroimg.pl/photos/oryginal/30/46/07/32/3046073253 coś takiego.Bardzo mnie to nurtuje, bo kocham takie malutkie perfumiki, ale nie chce kupować podróbek.
Mana – istnieje. Widziałam kilka takich na aukcjach, głównie na eBayu. Myślę, że akurat tego nikt by nie podrabiał, bo to naprawdę mała pojemność a dużo trzeba zrobić (butelka, naklejki, opakowanie etc.). Poza tym, sprzedawca wygląda b. wiarygodnie.
No tak, tylko nie do końca byłam pewna, nie umiałam znaleźć nic na ten temat za bardzo…w każdym razie, dziękuje ślicznie za odpowiedź 🙂
Ja bym zaryzykowała 🙂 Jeśli po za kupie będziesz mieć jakieś wątpliwości, wyślij mi zdjęcia opakowania i buteleczki z każdej strony. Pozdrawiam 🙂