Ewę Szabatin pamiętam jeszcze z czasów, kiedy w Pudelku opisywałam, kto z kim tańczy i jak mu idzie w Tańcu z Gwiazdami. Jako tancerka była wspaniała, ale prawdę mówiąc, nie interesowałam się szczególnie jej modowymi dokonaniami. Jak się okazuje, niesłusznie, bo kolekcja Ewy Szabatin wiosna-lato 2017 zasługuje na uwagę.

Kolekcja Shabatin na wiosnę-lato 2017 powstała z potrzeby projektantki powrotu do przeszłości. Jako była tancerka oraz miłośniczka wierszy Haliny Poświatowskiej i romantycznej muzyki o smutnej i trudnej miłości, do której jeszcze niedawno układała piękne choreografie, postanowiła wrócić do źródła, do czasów, które ją ukształtowały. Kobiece nadruki m.in: zapiski z notatnika z włączeniem pojedynczych wersów wiersza Poświatowskiej, kwiaty/liście kukurydzy oraz zwiewne połyskujące, tańczące materiały, nadały kolekcji bardzo osobisty, romantyczny charakter. W kolekcji nie zabrakło pięknie skrojonych garniturów oraz elementów inspirowanych ruchem. Pastelowe barwy, struktury materiałów, charakterystyczne nadruki oraz kobiece kroje to propozycja marki Shabatin na wiosnę-lato 2017.

www.shabatin.eu