Piekarnik mamy w domach prawie wszyscy. Pieczemy w nim ciastka, zapiekanki, pizzę, czasem podgrzewamy gotowe dania. Czasem coś wykipi i kapie, czasem coś się wyleje. I potem wygląda to mniej więcej tak:

W takiej sytuacji, można oczywiście wybrać się do supermarketu – na pewno jest jakiś specyfik do czyszczenia piekarnika. Ale czy potem ciasto nie przejdzie zapachem takiego specyfiku, nie mówiąc już o smaku?

Zamiast tego, proponuję zaopatrzyć się w kilka opakowań sody oczyszczonej. Soda nie jest droga, nie ma uciążliwego zapachu i jest produktem powszechnie w kuchni używanym, więc nikogo nie otrujemy.

Sodę należy rozsypać wewnątrz piekarnika, ze szczególnym uwzględnieniem miejsc, gdzie coś się zapiekło na amen. Następnie należy sodę skropić wodą (skropić, nie polać!) – tak, żeby powstała papka:

Tak przygotowany piekarnik można zamknąć na co najmniej godzinę i w tym czasie robić co innego. Na przykład czytać książkę (o tym, co czytać, możecie się dowiedzieć z Czytam w wannie).

Po tym czasie należy piekarnik otworzyć, wziąć ręcznik papierowy albo ściereczkę jednorazową i zetrzeć papkę. Jeśli zostaną jeszcze jakieś zanieczyszczenia – zostawić na nich papkę. Ściany piekarnika wystarczy przetrzeć resztką papki zebraną z dolnej części piekarnika.

I już, gotowe. Bez skrobania, bez polewania cuchnącymi chemikaliami, bez niszczenia sobie lakieru na paznokciach.

O tym, jak wyczyścić kratki piekarnika i drzwi do piekarnika, opowiem innym razem.

Jeśli szukasz porady o tym, jak wyczyścić mikrofalówkę – jest tutaj.