Jak wybrać dobry hotel? Ten temat jest aktualny w zasadzie przez cały rok, bo jeździmy na wakacje nie tylko latem. Podsumowałam moje spostrzeżenia. Mam nadzieję, że się przydadzą i wyjazd będzie udany.
Kiedyś hoteli i pensjonatów było mniej, więcej było za to domów wypoczynkowych – ogromnych, zinstytucjonalizowanych miejsc, gdzie przyjeżdżało się na gotowe. Posiłki były w cenie, rozrywki wieczorne dla dzieci i dorosłych też, można się było zapisać na wycieczkę. Tę rolę przejęły teraz wyjazdy z biurami podróży. Nie jestem ich wielką zwolenniczką, bo uważam, że lepiej mieć jakiś własny wkład w wakacje i spróbować regionalnej kuchni w niedużej restauracji zamiast jeść ziemniaki i kiełbasę w Grecji, ale co kto lubi. Zakładając jednak, że planujesz wakacje na własną rękę, na pewno chcesz wiedzieć, jak wybrać dobry hotel. Z mojego doświadczenia wygląda to tak:
Spis treści
Jak wybrać dobry hotel: potwierdź, że jest takie miejsce
Jakieś 2-3 razy w roku (przed majówką, wakacjami i Bożym Narodzeniem) pojawiają się łzawe historie o tym, jak to ktoś znalazł ofertę w necie, zapłacił zaliczkę albo i całość, spakował rodzinę w samochód, po czym na miejscu okazało się, że pensjonat czy hotel nie mieszczą się pod wskazanym adresem, bo cała strona była tylko ściemą. Jeśli hotel jest na hotels.com, booking.com, tripadvisor.com, to jest OK, ale bardzo uważaj na wszelkie strony, które bardzo dobrze wyglądają, a hotel czy pensjonat nie istnieje w Google. Zresztą Google to też świetny sposób na zweryfikowanie adresu – większe miasta mają Google Street View, na którym możesz sprawdzić, co mieści się pod danym adresem.
Jak wybrać dobry hotel: przyjrzyj się zdjęciom
Nie jest powiedziane, że dostaniesz akurat ten pokój, który widzisz na zdjęciach na stronie internetowej hotelu, ale zwróć uwagę na detale. Czy w pokoju stoi stary telewizor kineskopowy? Jeśli tak, to albo wyposażenie nie było zmieniane od co najmniej dekady, albo na stronie wiszą stare zdjęcia, bo nowych z jakiegoś powodu nie zrobiono. Jedno i drugie to moim zdaniem sygnał ostrzegawczy – jeśli hotel nie chce wydawać pieniędzy na nowy sprzęt ani na nowe zdjęcia, to jakość pobytu też może być niezadowalająca.
Jak wybrać dobry hotel: poczytaj opinie o hotelu
Nie na stronie hotelu, ale na niezależnej stronie, jak choćby TripAdvisor. Ja zwykle pomijam pozytywne i czytam tylko negatywne – w ten sposób sprawdzam, jakie zarzuty się powtarzają. Jeśli lubisz się dobrze wyspać, a jest masa uwag o tym, że w hotelu jest głośno, bo wesela, bo klimatyzacja warczy (albo co gorsza – nie ma jej w ogóle i trzeba spać przy otwartym oknie), to rozważ, czy inny, cichszy hotel nie byłby lepszym miejscem.
Jak wybrać dobry hotel: nie decyduj się od razu
Nie dawaj się zmusić do decyzji na szybko. Nie szkodzi, że widzisz informację, że to ostatni pokój w tej cenie, a w ciągu 5 minut zrobiono już 12 rezerwacji. Sprawdź wszystko dwa razy, zanim klikniesz „rezerwuję”.
Jak wybrać dobry hotel: a jeśli się rozmyślisz?
Skoro już przy tym jesteśmy sprawdź warunki kasowania rezerwacji i opcje płatności.
Jak wybrać dobry hotel: lokalizacja
Dobry hotel to też hotel w dobrym miejscu. Obejrzyj okolicę na mapie – czy łatwo tam dojechać? Czy jest stacja metra albo autobusu, gdybyś zdecydowała się na komunikację miejską? Czy okolica wygląda przyjaźnie? Czy w pobliżu są restauracje, puby, kawiarnie, do których chciałabyś pójść? To dla mnie ważny element wakacji – a najlepszy hotel nie będzie idealny, jeśli w pobliżu niewiele się dzieje i nie ma dokąd iść na obiad.
Jak wybrać dobry hotel: warunki pobytu
Sprawdź, czy hotel przyjmuje zwierzęta i dzieci. Może to być dla Ciebie ważne, jeśli planujesz wakacje z dzieckiem i psem, ale też, jeśli jak ja, nie masz dzieci i nie lubisz styczności z nimi. Najlepszy wyjazd można sobie zepsuć, jeśli okaże się, że pod hotelem czy pensjonatem jest plac zabaw dla dzieci.
A Ty, jakie masz sposoby na to, żeby wybrać dobry hotel? Podziel się nimi w komentarzu. Dzięki!
Related posts
3 Comments
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
Oprócz liczby gwiazdek (do której podchodzę czasem sceptycznie, widząc dopisek „w kategorii lokalnej”), dla mnie liczy się, aby hotel nie był wielkim molochem z całym kompleksem budynków… Wtedy nie zawsze pomiędzy budynkami zachowany jest ten sam standard (czego kiedyś doświadczyliśmy, na szczęście na jedną noc) W takiej sytuacji rezygnuję z hotelu lub dopłacam za lepszy pokój.
Tak, gwiazdka gwiazdce nierówna. Dla mnie moloch jest nie do przyjęcia też dlatego, że moloch. Nie mówię, że śpię tylko w hotelach butikowych, gdzie pokoi jest 10, a każdy inny, ale takie wielkie przybytki, gdzie idziesz pół godziny od wejścia do pokoju, nie kojarzą mi się dobrze, choćby dlatego, że będę tam jedną z kilkuset, może kilku tysięcy osób, więc nie ma mowy o personal touch ze strony obsługi.
My akurat jeździmy na wakacje całą rodziną, w związku z czym zwracamy też uwagę na to, czy hotel jest „przyjazny” rodzinom z dziećmi, tzn. czy ma pokoje z łóżeczkiem, wanienką i innymi akcesoriami, które ułatwiają pobyt z maleństwem 🙂 No i oczywiście atrakcje wysuwają się na pierwszy plan – basen, aquapark, plac zabaw itd. Często zatrzymujemy się w Hotelu Lubicz w Ustce, bo on właśnie spełnia wszystkie nasze rodzinne wymagania, jeśli chodzi o lokalizację i standard, również się sprawdza świetnie 🙂