Letnia piżama damska. Jaką wybrać? 

Kiedy to piszę, przez Polskę ZNÓW przechodzi fala upałów. Większość z nas myśli głównie o tym, jak się schłodzić, a piżama często kojarzy się z flanelowym zestawem albo czymś w rodzaju cienkiego dresu – o wiele za ciężkim na tę porę roku. W lecie ratujemy się podkoszulkami naszych mężów czy chłopaków, w ostateczności własnym rozciągniętym t-shirtem, ale własna, ładna piżama to moim zdaniem coś, co warto mieć. Nawet więcej niż jeden komplet.

Letnia piżama damska – na co zwracać uwagę

Zaczęłabym od wyboru tkaniny. Moim zdaniem najlepsza jest bawełna – 100% albo z niewielką domieszką np. elastanu, dzięki czemu piżama będzie się lepiej układać i dobrze wracać do kształtu po praniu. Bawełniane piżamy łatwo się pierze, nie wymagają szczególnych zabiegów ani detergentów, no i dobrze się w nich śpi.

Modal

To domieszka, która często się pojawia – ale co to jest? Modal produkuje się z włókien celulozowych – trochę tak, jak papier. Jest antyalergiczny, nie podrażnia, jest też bardziej eko niż bawełna pozyskiwana drogą tradycyjną, bo zużywa się mniej wody do jego produkcji. W skrócie: warto!

Poliester

Poliester? Ten odrzucam całkowicie. Niejeden raz przeglądałam już ofertę sklepu takiego czy innego, znajdowałam ubrania czy bieliznę, które mi się podobały, po czym przechodziłam do opisu składu i mogłam od razu zamknąć to okienko przeglądarki. Jasne, piżama z poliestru schnie błyskawicznie, łatwo ją uprać, ale nie jest przewiewna, skóra w niej nie oddycha, tylko się poci, a to nic dobrego.

Len

Ubrania i piżamy z lnu są piękne – ale nie tak praktyczne, jak np. bawełna. Gniotą się od samego patrzenia na nie – więc jeśli planujesz wystąpić w piżamie, np. na wspólnym śniadaniu w wynajętym domku nad jeziorem, w gronie przyjaciół, wybierz coś innego. Lniany szlafrok to o wiele lepszy pomysł, bo będzie lekki, na lato wymarzony.

Wiskoza

Wiskoza jest lekka, przewiewna, przyjemna dla skóry. To dobry wybór, jeśli szukasz np. klasycznej piżamy. Zestaw długie spodnie + zapinana na guziki góra z kołnierzykiem to elegancki, dobry na każdą porę roku zestaw, a nikt nie mówi, że letni piżama damska musi dużo odkrywać.

Z wiskozy szyte są też letnie szlafroki – polecam mieć jeden w łazience, zamiast grubego płaszcza kąpielowego z bawełny frotte.

Satyna

A propos odkrywania – często takie piżamy czy kombinezony są szyte z czegoś określanego mianem satyny. Sprawdź, czy jest to satyna jedwabna, czy satyna z poliestru i spandeksu. Ta druga to słaby wybór – jak pisałam wyżej, poliester nie pozwala skórze oddychać, jest efektowny, ale nieprzyjemny w noszeniu. Satyna jedwabna i jedwab (prawdziwe) w ogóle to wybory luksusowe, ale weź pod uwagę, że do pralki tego nie wrzucisz. Nawet jeśli ma program prania delikatnego, ręcznego – szkoda ryzykować.

Spanie nago

Ostatnio widziałam taką rekomendację na stronie jednego z producentów… kosmetyków. Jasne, pamiętamy, że Marilyn Monroe mówiła, że chodzi spać ubrana tylko w zapach ulubionych perfum, ale jest spora różnica między ładnym cytatem dla mediów a rzeczywistością. Spanie nago ma swoje zalety, bo skóra oddycha, ale jeśli nie będziesz zmieniać pościeli co 2, najdalej 3 noce, to nie będzie tak świeżo, jak byłoby najlepiej dla skóry.

Letnia piżama damska – moje typy

Moim ulubionym zestawem są bawełniane spodnie i góra – albo w formie t-shirtu, albo bluzki z długim rękawem. Ostatnio widziałam spory wybór piżam na lato w sekcji z odzieżą damską w sklepie Tchibo.pl. Są zestawy piżam góra+dół, są szorty, koszule nocne z bawełny pochodzącej z upraw ekologicznych, szlafroki – jest z czego wybierać.

Wariant bardziej letni to szorty i bluzka na ramiączkach lub t-shirt. Pamiętaj tylko, żeby szorty były luźne, przewiewne – to ważne dla zdrowia.

Opisana przeze mnie wyżej wersja elegancka, czyli zestaw spodnie + góra na guziki, z wykładanym kołnierzykiem, to coś, co moim zdaniem warto mieć w szafie. Jeśli wariant opisany przeze mnie wydaje Ci się zbyt formalny, pomyśl o tym samym kroju, ale z miękkiej flaneli w kratkę. Na chłodniejsze dni – wymarzony zestaw!

Artykuł powstał we współpracy z Tchibo.pl. Nie wpłynęło to na moje opinie.