Wielokrotnie dostawałam pytania w rodzaju „czy to jest oryginalna Selma Michael Kors” albo „po czym poznać oryginalną Jet Set Michael Kors„. Widziałam masę podróbek, lepszych i gorszych, ale brakowało mi porównania z oryginałem – tak się składa, że nie mam żadnej torebki Korsa. Na szczęście pomogła mi Kasia z bloga Keep Head High i wykonała wszystkie zdjęcia oryginału, widoczne tutaj. A zatem, do dzieła – jak odróżnić podrabianą torebkę Michael Kors?


podróbka Jet Set Tote MICHAEL Michael Kors

Jak zwykle, po pierwsze zwróć uwagę na cenę. Ktoś Ci proponuje torebkę Michael Kors za 200 zł? Nie interesowałabym się dalej. Oczywiście, to może być używany oryginał, ale wtedy upewnij się co do stanu torebki. Poproś o dokładne, ostre zdjęcia wszystkich zapięć, uchwytów, spodu torebki i podszewki. Jeśli ich nie dostaniesz – daruj sobie tę okazję.

Po drugie – zdjęcia. Nie ma prawdziwych zdjęć torebki, tylko 3 zdjęcia ukradzione ze sklepów internetowych? Nie kupuj.

Po trzecie – logo na przedzie torebki. Jak widzisz, to po prawej, oryginalne, znacząco różni się od tego na podróbce po lewej.

zdjęcia oryginału dzięki uprzejmości Keep Head High

Po czwarte – suwak. Jeśli na suwaku ma się pojawić logo Michael Kors, to będzie wyglądać tak jak na zdjęciu po prawej, a nie tak, jak na zdjęciu podróbki po lewej.

zdjęcia oryginału dzięki uprzejmości Keep Head High

Po piąte – podszewka. W tej chwili najczęstszy wzór to ten po prawej, takiego jak po lewej nie było, o ile wiem, nigdy. Poza tym – wygląda tandetnie, prawda? To też jest podpowiedź.

zdjęcia oryginału dzięki uprzejmości Keep Head High

Po szóste – torebka przeciwkurzowa. Nie ma iluś tam wzorów, jest jeden. I jeśli ktoś sprzedaje nowe torebki, ale jakoś przypadkiem do żadnej nie ma takiej torebki, to coś tu się nie zgadza.

zdjęcia oryginału dzięki uprzejmości Keep Head High

Podsumowując – nie ma co wierzyć w cuda, a sensowne oferty trzeba sprawdzać. Torebka Michael Kors to spory wydatek – szkoda, żebyś wydała pieniądze na coś, co nią nie jest.

Przydatny tekst i masę zdjęć znajdziesz też w blogu Keep Head High.

Uwaga – jakiś czas temu na eBayu plagą była metoda sprzedawania podróbek jako oryginałów dzięki zdjęciom oryginałów. Czyli: na aukcji widzisz oryginał, kupujesz i płacisz cenę na tyle dużą, żeby była wiarygodna, dostajesz podróbkę. Takie coś TRZEBA zgłosić od ręki do platformy aukcyjnej – niestety, nie wiem czy któraś platforma aukcji / sprzedaży w Polsce poza Allegro oferuje program ochrony kupujących.

Jeśli po przeczytaniu tego poradnika nadal nie masz pewności, czy oferta, którą obserwujesz, jest wiarygodna, napisz do mnie na podrobkowowielkie@gmail.com.