Dziś nie będzie o sprzątaniu. To każdy robi we własnym zakresie, jest na to kilka sposobów i wcale nie uważam, że mój jest najlepszy. Dziś będzie o tym, co zrobić, żeby opanować bałagan w domu i żeby Twój salon wyglądał tak, jak w czasopismach wnętrzarskich.
Spis treści
Zdecyduj się na kilka kolorów
Kiedy mamy wiele różnych kolorów w naszym wnętrzu, może to sprawiać wrażenie chaosu i bałaganu. Dlatego warto zdecydować się na kilka głównych kolorów, które będą dominować w salonie. Może to być zestawienie dwóch lub trzech kolorów, które ze sobą harmonizują. Na przykład, możesz wybrać neutralną bazę, taką jak białe lub beżowe ściany, a następnie dodać akcenty w wybranym kolorze, na przykład niebieskim lub żółtym. To pomoże stworzyć spójną i harmonijną atmosferę w pomieszczeniu.
U mnie tym kolorem-akcentem jest czerwony. Lubię czerwony, zawsze lubiłam, łatwo dobrać sezonowe dodatki w tym kolorze. No i łatwo go połączyć z szarym, czarnym, granatowym – według potrzeb.
Sezonowe dodatki
To coś, czym się niestety zaraziłam, przeglądając Pinteresta: specjalne dodatki na sezon świąteczno-zimowy, osobne na hallowenowo-jesienny, osobne na wielkanocno-wiosenny, osobne na lato. Lato mogłoby być u mnie cały rok, bo uwielbiam marynistyczne dodatki, ale lubię też Boże Narodzenie. Obecnie nie ma żadnego kłopotu z kupieniem poduszek, koców, ozdobnych mis na orzechy czy świeczników w dowolnym kolorze. Jedyny problem to przechowywanie tych uroczych dodatków, kiedy kończy się na nie sezon.
Kup komodę (albo trzy)
I tu przydadzą się komody. Wiem, że w polskich mieszkaniach i starszych domach (jak mój) nie ma szału z przestrzenią na przechowywanie, a większość ludzi to z natury chomiki (jedyny nie-chomik, jakiego znam, to Marek). Trzeba być kreatywną.
Komody są niezwykle przydatne w walce z bałaganem. To idealne rozwiązanie do przechowywania różnych rzeczy, które często znajdują się na widoku i powodują nieład. Możesz wybrać jedną większą komodę (komoda 180 cm to dobry rozmiar, który dużo pomieści) lub postawić trzy mniejsze, które będą pełnić funkcję zarówno praktyczną, jak i dekoracyjną.
Unikałabym wynoszenia wszystkiego do mitycznego garażu czy piwnicy – bo jak zapomnisz, że coś masz, to kupisz następne i następne dodatki, zastawę, obrusy. Poza tym, w domu są kontrolowane warunki, a garaż, piwnica czy składzik często są chłodne i wilgotne.
W zależności od stylu, jaki preferujesz, możesz wybrać drewniane, minimalistyczne lub nowoczesne komody. Ważne jest, aby zapewnić sobie odpowiednią ilość miejsca do przechowywania, aby utrzymać porządek w salonie. Jeśli masz mniej miejsca, komoda 100 cm to dobry mebel. Nie kupuj największego rozmiaru, jaki ma szansę przejść przez drzwi, staraj się raczej myśleć o tym, jak Ty i Twoi bliscy będą się poruszać po pomieszczeniu, które meblujesz.
A co na ściany?
Możesz wybrać galerię obrazów lub fotografii, które będą ustawione w jednej spójnej kompozycji. Możesz również zdecydować się na jedno większe dzieło sztuki, które stanie się centralnym punktem w salonie. Ja tak zrobiłam – czy raczej: tak nam wyszło z prezentu od rodziców, który pełni rolę punktu skupiającego wzrok po wejściu do domu. Na bocznych ścianach dodaliśmy przez lata kilka obrazów i plakatów, ale staram się z tym nie przedobrzyć, żeby nie przytłoczyć całości.
Lustro nie musi być w przedpokoju
Lustro to element, który nie tylko dodaje przestrzeni i światła do pomieszczenia, ale może również pomóc w opanowaniu bałaganu. Zamiast umieszczać lustro jedynie w przedpokoju, warto rozważyć umieszczenie go w salonie. Duże lustro owalne albo prostokątne, powieszone na ścianie może optycznie powiększyć przestrzeń i sprawić, że salon będzie wydawał się bardziej przestronny i otwarty.
U nas akcentem dodającym światła jest okno w tylnej ścianie ogrodu – ale wiedząc, ile czasu i pracy włożono w wybicie go, chyba drugi raz bym się na to nie zdecydowała.
Podsumowanie
Podsumowując, opanowanie bałaganu w domu wymaga nie tylko sprzątania, ale również odpowiedniej aranżacji wnętrza. Wybierając kilka kolorów, inwestując w komody, dbając o dekorację ścian i umieszczając lustro w salonie, możesz stworzyć przestrzeń, która będzie wyglądać zorganizowanie i estetycznie. Pamiętaj, że to twój dom, więc eksperymentuj i dostosuj rozwiązania do swojego gustu i potrzeb.
Linki w artykule mogą być afiliacyjne. Nie wpływa to na moje opinie.
Zdjęcia: moje własne & Westwing
Related posts
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl