Inwencja producentów podróbek NIGDY nie przestanie mnie zadziwiać. Właściwie od tego zaczął się blog (Podróbkowo Wielkie), bo nie mogłam wyjść ze zdumienia. Teraz też nie mogę – podróbki perfum to jedna rzecz, ale podróbki perfum niby z Sephory?
Dostałam pytanie o jedną z ofert tego sprzedawcy. Jasne, ja widzę, że to podróbka, ale jeśli ktoś jest mniej obeznany, to może zaufać. Bo przecież perfumy ze strefy wolnocłowej, z naklejką z Sephory, przecenione z 49.90 funtów, to brzmi wiarygodnie, prawda?
Tylko, że jest parę problemów.
1. Sephora nie ma sklepów w Wielkiej Brytanii – www.sephora.co.uk istnieje, ale kieruje do sklepu amerykańskiego. Więc nie będzie cen w funtach.
2. Albo Sephora, albo sklep wolnocłowy.
3. Poza Chanel i Dior (niektórymi wariantami!), inne marki nie mają wersji 3x 20 ml.
Czyli podróbki perfum 3×20 ml nie są tak trudne do rozpoznania, trzeba się tylko chwile zastanowić. Uwierzcie mi na słowo, kilka czy kilkanaście takich aukcji z bardzo niskimi cenami to sygnał alarmowy.
Related posts
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl