Zwykle, kiedy ktoś mówi Porsche, myślimy o szybkim, sportowym samochodzie. Ale to jest crossover z dwulitrowym silnikiem. Co z nim zrobić – i jak to jeździ? Zapraszam na mój test!

Porsche Macan test: wnętrze

Poprzednie Porsche, jakim jeździłam, to była Panamera S. Ogromny samochód. Ale w Macanie też jest dużo miejsca, a elektrycznie sterowany fotel i kierownica pozwalają na optymalne dopasowanie pozycji kierowcy. Są uchwyty na kubki, jest schowek w podłokietniku. Są też dwa wejścia USB i gniazdo 12 V. Niestety, jeśli podepnę telefon do kabla USB, nie zmieści się już w podłokietniku. Co więcej, nie ma Android Auto – za dopłatą można mieć Apple Car Play z Siri.

Porsche Macan test: co warto mieć

Siedząc w samochodzie i patrząc na te wszystkie przyciski, zaczęłam się też zastanawiać, co warto w takim samochodzie mieć. Mimo że cena modelu z dwulitrowym silnikiem zaczyna się od ćwierć miliona, to ten egzemplarz kosztuje prawie pół miliona złotych. I nadal nie ma wszystkiego. Powiedziałabym nawet, że ma kilka elementów, które niewiele wnoszą, jak pakiet wykończenia z włókna węglowego czy podświetlane nakładki progów, też z elementami z włókna węglowego. Te 12 tysięcy wydałabym raczej na kamerę 360 stopni, bo w tym egzemplarzu jej nie ma. Pozbyłabym się też panoramicznego dachu za ponad siedem tysięcy złotych.

Porsche Macan test: miejsce z tyłu

Pewnie ktoś mi zwróci uwagę w komentarzu, że panoramiczny dach dodaje przestrzeni, ale moim zdaniem, trudno o taką pogodę, żeby dobrze wyglądał. W lecie masz na nim pamiątki po miejskich gołębiach, wróblach i innych ptakach, w zimie – śnieg, w pozostałe pory roku – zacieki z wody i pamiątki po ptakach. Argument o tym, że dzieci w podróży będą mogły wyglądać przez dach, uważam za nietrafiony – mają okna, przez które widać wiele ciekawych rzeczy, poza tym dzieci teraz zwykle mają konta na TikToku i potrzebują być na bieżąco. I z tym nie będzie problemu, bo z tyłu mamy dwa wejścia USB. Jest też sterowanie klimatyzacją i podgrzewane fotele. Nie ma bardzo dużo miejsca, ale jeśli jesteś mojego wzrostu – 160 cm – nie będziesz narzekać.

Porsche Macan test: bagażnik

Jak otwiera się bagażnik w Macanie? To jedno z tych rozwiązań, które moim zdaniem może być problematyczne. Przycisk jest umieszczony pod wycieraczką. Widzicie, jak źle to może się rozwinąć? Na szczęście można też użyć kluczyka.

500-litrowy bagażnik to dobry wynik, ale wracając do tego, co mówiłam o opcjach, dokupiłabym system aranżacji przestrzeni bagażowej – inaczej wszystko będzie w bagażniku latało. Jest co prawda uchwyt na torbę z zakupami, ale jeden i nieduży. Bardzo podobają mi się za to kieszenie z siatki tutaj. Podobne simply clevery można mieć też w Skodzie, ale wolałabym je mieć w Porsche.

Porsche Macan test: prowadzenie

Zwłaszcza, że Porsche jeździ świetnie. Nie, świetnie to za małe słowo. Porsche jeździ nienormalnie dobrze. Trzyma się drogi, jest pewne, a ja wiem, że nic mnie nie zaskoczy. Może to też dlatego, że to wariant z silnikiem dwulitrowym, raptem 245 koni mechanicznych. Ale tak z ręką na sercu, do czego potrzebne jest więcej mocy, jeśli używasz samochodu głównie do tras dom – praca – zakupy – szkoła dziecka? Jeśli chodzi o szacunek na drodze, to i tak masz go mnóstwo, bo SUV Porsche w zabawnym kolorze krzyczy „pieniądze” i wszyscy to widzą. Tylko nie próbuj ryczeć silnikiem, bo nie ma czym.

Porsche Macan test: wyniki spalania

Prawie dwutonowy samochód z dwulitrowym silnikiem nie będzie szczególnie oszczędny. Najlepsze, co udało się osiągnąć przy niewysilonej jeździe w cyklu mieszanym, to jakieś jedenaście i pół litra na sto kilometrów. To wynik pasujący do podawanych przez producenta, według normy WLTP.

Porsche Macan test: podsumowanie

Pierwszy SUV Porsche pojawił się na początku XXI wieku i wszyscy byli zaskoczeni. Ale prawda jest taka, że chociaż to 911 jest ikoną marki, to SUVy sprzedają się doskonale, od Cayenne po Macana z dwulitrowym silnikiem właśnie. Jeśli chcesz coś powiedzieć o zaprzeczeniu ideałom marki, zatkaj teraz uszy – bo chcę powiedzieć, że kolejnym krokiem są auta o napędzie elektrycznym i nowa generacja Macana właśnie taka będzie.

Porsche Macan jest odpowiedzią na potrzeby rynku. Jeśli nawet masz dzieci, możesz nie chcieć ich wozić kombi czy minivanem. A jeśli wszystkie koleżanki mają już te Mercedesy, BMW i Jaguary, to czemu nie wziąć Porsche?

Stojąc przed wyborem SUVa, jaką markę i model wybierzesz? I dlaczego? Daj mi znać w komentarzu.