Za oknem ponura jesień, 6 stopni i pada. Nawet perspektywa długiego weekendu nie cieszy, bo co tu robić w taką pogodę? Mój pomysł to weekend w Portugalii. Byłam na takim niedawno i muszę powiedzieć, że świetnie mi to zrobiło. Jak to zorganizować, ile to kosztuje i co tam robić? Czytaj dalej.

Ile kosztuje weekend w Portugalii?

weekend w portugalii 06

Najtańszy lot, jaki znalazłam w Google Flights, to bezpośrednie połączenie z Warszawy (Okęcie) do Lizbony, liniami Wizzair. Cena za bilet dla 1 osoby to niecałe 600 zł. Ja podróżowałam w jedną stronę Brussels Airlines z przesiadką w Brukseli, a w drugą – portugalskimi liniami TAP, bezpośrednio. Kiedy ma się dokładną datę na myśli, na pewno można poszukać korzystniejszych połączeń. Można też napisać do Marcina z tanibilet.eu – bardzo polecam jego usługi, bo zawsze jest w stanie znaleźć lepsze ceny na bilety. Zajmuje się też wyszukiwaniem hoteli.

weekend w portugalii 14 loty

Ja miałam tę przyjemność, że nocowałam w The Oitavos, hotelu nad brzegiem morza w Cascais. To nowoczesny, pięknie położony ośrodek, na terenie jest kilka restauracji, baseny, pole golfowe, więc w zasadzie można stamtąd nie wychodzić. Do Lizbony jest tylko godzina drogi, w większości autostradą, więc jej pokonanie nie jest uciążliwe. Dobrym punktem startowym do wyszukania hotelu jest TripAdvisor – używam tego serwisu od jakiegoś czasu i zwykle opinie, które tam znajdują, pokrywają się z moimi.

weekend w portugalii 09 hotel z zewnatrz

Jaka jest pogoda jesienią w Portugalii?

O tej porze można się spodziewać 18-24C w dzień i słońca. Czasem zdarzają się chmury, przelotny deszcz, mgły, ale ogólnie pogoda jest ładna i łatwa do zniesienia. Nie ma upałów! Moja rada – weź ze sobą bawełniany szal, może się przydać, jeśli zdecydujesz się zjeść obiad na zewnątrz.

weekend w portugalii 15 pogoda

Co robić w weekend w Portugalii?

Jeśli wybierzesz ośrodek z licznymi udogodnieniami, jak wynajem rowerów, pole golfowe, basen itp., możesz równie dobrze spędzić tam cały weekend. Nie jestem zwolenniczką biegania po mieście i zaliczania kolejnych punktów z przewodnika tylko po to, żeby mieć je na zdjęciu. Moim zdaniem o wiele lepiej jest na spokojnie przyjrzeć się światu w miejscu, w którym się jest, porozmawiać z kimś przygodnie poznanym. Jeśli zdecydujesz się spędzić czas głównie w Lizbonie, zachęcam do spacerów nie tylko najbardziej turystycznymi trasami.

Co jeść w weekend w Portugalii?

Ryby i owoce morza to naturalny wybór. Jasne, w karcie większości restauracji znajdziesz też sałaty z kurczakiem, steki, makarony, ale nie leci się do Portugalii po to, żeby jeść makaron z sosem carbonara. Druga rzecz to lokalne sery i wędliny – dojrzewające szynki i kiełbasy, małe serki owcze, miękkie sery pleśniowe. No i wino. Wszędzie znajdziesz lokalne warianty i zdecydowanie warto z tego korzystać. Ja byłam na kolacji w restauracji Monte Mar w Cascais – takich krewetek dawno nie jadłam, coś wspaniałego! W ciągu dnia można tam siąść na tarasie i podziwiać widoki nie tylko na talerzu.

Do Portugalii można też polecieć z Biurem Podróży ITAKA