Zwykle podróbki kosmetyków Chanel są tak oczywiste, że od razu widzę, co jest grane. Ale nie tym razem. Na aukcjach znalazłam kilka ofert sprzedaży Le Crayon Khol Chanel w kolorze 61, czarnym (noir). To, co zwróciło moją uwagę, to spora liczba sztuk oferowanych do sprzedaży i niska cena. Ta kredka kosztuje ok. 100 zł, najtaniej wygrzebałam jakiś kolor za nieco ponad $20 w USA, więc sprzedawanie jej po 30 zł trudno byłoby przekuć w zysk. Chyba, że to nie jest oryginał.
Jak na złość, nie mam żadnego koloru Crayon Khol, tylko Crayon Yeux, więc nie ma czego porównywać. Na szczęście Internet wie wszystko i znalazłam 2 zdjęcia tych kredek (w innych kolorach).
zdjęcie z bloga Dutchess Roz |
zdjęcie z bloga Non Blonde |
Jedyna różnica, jaką widzę, to umiejscowienie napisu Chanel na temperówce. Jeśli ktoś ma tę kredkę (oryginalną) i chciałby podzielić się zdjęciami, proszę o kontakt: podrobkowowielkie@gmail.com
W każdym razie – ostrożnie z tą kredką. Nie jest to taki ewidentny fejk, jak to:
Ale szkoda byłoby dostać zapalenia spojówek.
Related posts
3 Comments
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
http://cgi.ebay.com/Benefit-Cosmetics-Dandelion-Blush-/150553550586?pt=US_Makeup_Face&hash=item230db0defa Czy to jest podróbka, ponieważ na stronie Benefita f w nazwie jest pochylone, natomiast tu proste jak drut 😛 I w sumie trochę widziałam takich opakowań z prostą literką
Cześć, dziękuję za pytanie. Odpowiem na nie w osobnym wpisie.
Najwygodniejszą metodą kontaktu ze mną jest mail: podrobkowowielkie@gmail.com
A czym te kredki się różnią nawet od prawdziwego chanel?? Myślisz, że sam Karl Lagerfeld te kredki wyrabia?? Wszystkie kredki chanel to chińska robota, tylko niektóre są „oryginalne” – bo kosztują 100zł, a reszta idzie na czarny rynek za 20 – 30 zł.