Co jakiś czas w sieci pojawiają się dziwne sklepy, oferujące pożądane towary (np. buty Nike Air Max) w niespotykanie korzystnych cenach. Dziś coś o sklepie topbutik – czy sprzedaje podróbki?
Przyszedł do mnie wczoraj taki mail: mam pytanko czy wiadomo coś o sklepie http://topbutik.pl/? są w ceneo ale tylko z 4 komentarzami http://www.ceneo.pl/sklepy/topbutik.pl-s18568
Nie miałam pojęcia, o jakim sklepie mowa, więc zajrzałam na stronę sklepu topbutik. W zasadzie już po tym wiedziałam, że coś jest bardzo nie tak – da się postawić sklep internetowy szybko i tanio, ale mimo wszystko są jakieś granice. Duża ilość lorem ipsum to dla mnie czerwona kartka, jeśli chodzi o wiarygodność jakiekolwiek witryny.
Dla niezorientowanych – lorem ipsum to tekst po łacinie, którego zwyczajowo używa się do pokazania, gdzie może iść jakiś tekst. To lepsze wyjście niż przypadkowe klepanie w klawiaturę, bo zachowuje układ słów, a łacina jest na tyle mało rozpowszechniona w sieci, że nikt tego nie weźmie za naturalny element treści na stronie. Ale OK, może ktoś się spieszył, może webmaster był złośliwy – to się zdarza, prawda?
Sprawdziłam też podany na stronie adres firmy: jest to jakieś mieszkanie gdzieś pośrodku Piotrkowskiej w Łodzi. Słabe miejsce na sklep z butami, prawda? Ale jasne, samo to jakoś by mnie nie przekonało – Ciebie też nie musi.
Przyjrzałam się komentarzom na ceneo – wszystkie pochodzą z kwietnia tego roku. Ale to się zdarza, świeży sklep, zadowoleni klienci się wysypali. Mimo wszystko, jest trochę dziwne.
Przejdź my do tego, co najważniejsze, czyli do butów. Każde dziecko wie, że każdy model Nike Air Max jest opisany 9-cyfrowym kodem, w formacie XXXXXX-XXX. A jak to wygląda w sklepie?
Kolory opisane kolorami, numer nie wiadomo skąd i do czego. To już budzi zdumienie, bo po co wprowadzać własną numerację tam, gdzie ona już istnieje? Prościej chyba szukać po numerach na pudełkach, niż wymyślać własne. Chyba, że buty nie są w pudełku – jak czytamy na samym początku regulaminu, „Niektóre produkty przecenione posiadają opakowanie zastępcze.” Jasne, nie ma sprawy.
To teraz przyjrzyjmy się asortymentowi. Butów jest kilkaset wariantów, więc wybrałam takie, które rozpoznawalne są na pierwszy rzut oka.
To mi wygląda na model Infrared z 2010, czyli 325018 107. Ewentualnie na wariant z roku 2013, numer 543361 161. Ten ostatni można kupić w sklepie Butyjana.pl za 439 zł – na wyprzedaży. Normalnie kosztował 579 zł.
Co za tym idzie, marnie to widzę, żeby ktoś miał tych butów kilkadziesiąt par, w pełnej rozmiarówce. Chyba, że są to podróbki.
Wysłałam do Nike Polska pytanie o to, czy ten sklep jest autoryzowanym punktem sprzedaży Nike. Nadal czekam na odpowiedź – ale coś mi mówi, że okaże się, że sklep topbutik sprzedaje podróbki. Dlaczego? Moje wątpliwości opisałam powyżej, ale jest jeszcze coś: chyba nie ma sklepu oferującego tylko buty i tylko jednej marki. Zwykle albo sklep oferuje pełną kolekcję danej marki, albo koncentruje się na butach, ale wielu marek. Nawet w Butyjana.pl (gdzie nazwa mogłaby sugerować tylko asortyment obuwniczy) można kupić torby, plecaki czy skarpetki, bo to naturalne dopełnienie kolekcji.
Podsumowując: odradzam zakupy w niesprawdzonych, nieznanych sklepach. Chcesz mieć oryginalne, wygodne buty, które posłużą Ci kilka sezonów, a nie jeden miesiąc? Kupuj w oryginalnych sklepach.
Related posts
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl