Wracam do tematu kosmetyków Benefit, bo zapytała o to czytelniczka. na jednej z aukcji znalazła róż Coralista w cenie 70 zł, czyli za połowę ceny w Sephorze. Róż opisany jest jako nowy i oryginalny (jakżeby inaczej), sprowadzony z USA (sensowne, bo stamtąd kosmetyki pochodzą).

Jednak jest kilka szczegółów, które każą wątpić w jakość tej okazji. Na pierwszy szczegół uwagę zwróciła czytelniczka:

Jak widać, oryginalny róż ma napis na środku opakowania. Oferowany egzemplarz ma napis bardziej po prawej stronie. O ile nie mam problemu z wyobrażeniem sobie, że podrabiany puder będzie miał tego typu usterkę, to nie sądzę, żeby mogły ją mieć oryginalne kosmetyki.

Kolejna sprawa to data ważności:

Jak widać, podany kod to 8X03. Według kalkulatora dat na stronie Checkcosmetic.net, taka data oznacza, że róż wyprodukowano w październiku 2008, co przy 36-miesięcznym terminie ważności oznacza, że róż jest już przeterminowany – a to kolejny powód, żeby takiego produktu nie używać. Może też być i tak, że to podrabiany produkt, a datę ważności spisane z dowolnego innego produktu.

Trzecia sprawa to cena: 70 zł. W oficjalnym sklepie Benefit ten róż kosztuje $28, więc trudno byłoby sprzedawać ten róż (którego sprzedawca miał 10 sztuk) po 70 zł za sztukę, jednocześnie osiągając zysk.

Podsumowując – wygląda ryzykownie, nie warto próbować.