Ostatnio nie szukam rzeczy do noszenia, tylko rzeczy do domu. Nie, nie przeprowadzam się donikąd, raczej optymalizuję moje zasoby i kupuję kolejne dodatki do domu – w stylu włoskim, śródziemnomorskim, marynistycznym… Nie mam niestety tyle miejsca, ile bym chciała (chociaż pracuję nad tym!) i nie mogę mieć np. 10 kompletów zastawy stołowej, tyle samo sztućców, kilkudziesięciu półmisków, ale to wszystko za dużo. Żeby nadać stołowi, tarasowi czy jadalni styl Amalfi, wystarczy parę drobiazgów.
Spis treści
Dodatki do domu w stylu włoskim: kolory
Z dużym prawdopodobieństwem masz już jakąś zastawę i są duże szanse na to, że jest ona biała. Doskonale, to połowa sukcesu, bo białe miksuje się ze wszystkim. Poszukaj, czy nie masz czegoś niebieskiego, granatowego, w paski lub w kratkę, ale też żółtego. Wszystkie odcienie, od cytrynowego do nasyconego, prawie pomarańczowego są OK.
Dobra wiadomość? Ten styl powraca w zasadzie co roku, w każdym budżecie, w wielu sklepach. Ja piszę mój przegląd w połowie czerwca 2025, ale jestem pewna, że w kolejnych latach podobne przedmioty da się znaleźć.
Dodatki do domu w stylu włoskim: rzeczy na lata
Jeśli masz spory dom (i budżet), możesz zaryzykować całą zastawę – kilka przykładów jest w moich wyborach poniżej. Tak, tę o nazwie Amalfi kupiłabym w całości, gdybym miała ją gdzie trzymać.
Druga rzecz to Le Creuset (albo Staub). To najbardziej znane marki oferujące naczynia z emaliowanego żeliwa i jeśli lubisz kolor żółty, to jak najbardziej idź tą drogą – garnki, naczynia do zapiekania, półmiski z kamionki w tym kolorze będą doskonale pasować też do jesiennych kolacji. Albo wiosennych, wielkanocnych – dorzuć jakiegoś jednego ceramicznego kurczaczka i gotowe.
Czy warto kupować rzeczy bardzo tanie?
Jeśli to Ci sprawi przyjemność, dlaczego nie? Niedroga ceramika i szkło są zwykle tej samej jakości, co ich droższe odpowiedniki. Jakimś tam aspektem etycznym może być kopiowanie wzorów, ale każdy musi ustalić sam ze sobą, na ile mu to przeszkadza (a popularność Zary i innych marek fast fashion dowodzi, że to nie jest temat, który spędza sen z powiek ogółowi).
Dodatki do domu w stylu włoskim: tekstylia
Moim zdaniem to najprostsza metoda na dorzucenie czegoś w stylu włoskim do swoich zasobów. Wystarczą ozdobne ścierki w cytryny – możesz je rozłożyć na stole, połączyć z jedną w kratkę, jedną w paski. Tak samo obrus – przy czym te cytryny są tylko umowne, równie dobrze możesz wybrać coś bardziej skandynawskiego, jeśli w tym stylu masz dom, a dopasować tylko kolorystykę.
Dodatki do domu w stylu włoskim z drugiej ręki
Mam dwa miejsca, które polecam w internecie – Instagram i Vinted. Na Instagramie jest masa kont, gdzie oferowane są dodatki z drugiej ręki albo po prostu z prywatnego importu. Moją absolutną faworytką w tej dziedzinie jest Monika, prowadząca konto propsyz1001nocy. Kupuję od niej raz na jakiś czas i zawsze jestem zachwycona. Na przykład właśnie niedawno kupiłam dwa talerze, o te:
Jak widać, kolorystyka jest w 100% włoska, ale ponieważ jeden jest w ryby, to będzie też pasować do moich dodatków w stylu marynistycznym. Poza tym, nie ma ustalonych reguł, można mieszać wszystko ze wszystkim. Najważniejsze to po prostu używać swoich zasobów – bo jeśli kupujesz rzeczy do domu tylko po to, żeby stały na półce, to moim zdaniem szkoda czasu na zakupy.
Co do Vinted, to jak dotąd kupowałam tam głównie Le Creuset, bo to chyba moja największa słabość, jak chodzi o dodatki do domu. Ale przeglądałam też dział „dom” w poszukiwaniu czegoś w cytryny i jest tego bardzo dużo. Poza tym, od cytryn można przejść np. do zastawy vintage, która może nie jest w stylu włoskim, ale podasz na niej sałatę do kolacji w stylu włoskim:
Na zdjęciu jest półmisek, którego używały moja babcia i mama. Mama już nie podejmuje gości na tyle, żeby go potrzebować, więc teraz mam go ja – i sprawdza się doskonale, jak widać. Jeśli też Ci się taki podoba, szukaj „półmisek Wałbrzych” – jest ich kilka na Vinted.
Dodatki do domu w stylu włoskim: mój wybór
Poniżej kilkadziesiąt dodatków w stylu włoskim. Nie wybrałam niczego, czego bym nie kupiła – co nie znaczy, że kupiłam to wszystko. Udanych zakupów!
1. Ścierki ozdobne, 34 zł, Amazon
2. Poduszki ozdobne, 88 zł, Amazon
3. Butelka Excelsa, 52 zł, Amazon
4. Girlanda ozdobna, 58 zł, Amazon
5. Wazon, 702 zł, Amazon, Amazon
6. Zastawa Excelsa, 334 zł, Amazon
7. Miska-cytryna, 100 zł, Amazon
8. Zastawa Excelsa, 389 zł, Amazon
9. Miseczka-cytryna, 104 zł, Amazon
10. Podstawka pod łyżkę do gotowania, 83 zł, Amazon
11. Dzbanek Bloomingville, 158 zł, Amazon
12. Wazon w paski, 289 zł, Nordic Nest
13. Półmisek-cytryna, 289 zł, Nordic Nest
14. Świecznik Iittala, 89 zł, Nordic Nest
15. Kubek z żółtego szkła, 53 zł, Nordic Nest
16. Kamionkowe naczynie Staub, 104 zł, Nordic Nest
17. Talerz Marimekko, 180 zł, Nordic Nest
18. Obrus, 109 zł, Nordic Nest
19. Talerz do serwowania, 129 zł, Nordic Nest
20. Wazon, 240 zł, Nordic Nest
21. Nożyk do warzyw, 24 zł, Nordic Nest
22. Tkanina, 94 zł, Nordic Nest
23. Obrus, 99 zł, Home & You
24. Półmisek, 143 zł, Home & You
25. Naczynie na ciastka, 107 zł, Home & You
26. Komplet szklanek w cytryny, 99 zł, Home & You
27. Obrączki na serwetki, 269 zł, Home & You
28. Obrus, 65 zł, Flying Tiger
29. Półmisek, 16 zł, Flying Tiger
30. Poduszka, 65 zł, Flying Tiger
31. Kubek, 20 zł, Flying Tiger
Linki w tekście mogą być afiliacyjne. Nie wpływa to na moje opinie.
Zdjęcie główne: Westwing
Related posts

Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl