Zazwyczaj piszę o podróbkach torebek, czasem ubrań, często też kosmetyków. Ale to nie jest 100% rynku podróbek, bo podrobić można wszystko – bo wszystko się opłaci. Opłaca się, i to bardzo, także podrabianie produktów spożywczych.

O niebezpieczeństwach związanych ze spożywaniem podrabianej żywności (w szczególności alkoholu) można przeczytać na stronie Save The Spirits (są tam też dobre zdjęcia pokazujące różnicę między podróbką a oryginałem) oraz w serwisie Daily Finance (polecam fotkę podróbki Hennessy).