Kuchnia mikrofalowa to nieocenione narzędzie, kiedy wystygnie nam kubek kawy, kiedy chcemy szybko podgrzać porcję zupy czy danie główne. Niestety, ponieważ czas jest tu ważny, często nie mamy potem czasu na wytarcie mikrofali od środka i po jakimś czasie wygląda ona tak:

Zanosi się na większe sprzątanie, prawda? Nie wiem, jak Wy, ale ja mam kuchenkę mikrofalową zamontowaną na tyle wysoko, że muszę podnosić ręce, jeśli chcę coś do niej włożyć. Co za tym idzie, myć też musiałabym ją w tej superwygodnej pozycji. No, ale od czego odrobina domowej chemii?

Czyszczenie mikrofalówki

  • 300 ml wody
  • sok z 1 cytryny 
  • naczynie żaroodporne

Naczynie z mieszanką wody i soku z cytryny wstawiłam do mikrofalówki, wybrałam jeden z programów podgrzewania (bez grillowania, samo podgrzewanie – jeśli masz zamiast tego pokrętło mocy, ustaw je w połowie skali), określiłam czas na 10 minut.

Po 10 minutach wystarczyło (po ostrożnym wyjęciu naczynia z mikrofalówki) wyjąć obrotowy talerz (w rękawicach, jest gorący!), spłukać go pod wodą, wytrzeć ściany kuchenki ściereczką z mikrofazy. I już!

Ten i więcej przepisów znajdziesz na blogu kulinarnym http://http://blog.polskiesouthbeach.pl/