Grzanki z resztek pizzy
Odkąd nauczyłam się robić ciasto na pizzę bez zagniatania, jest to jeden z moich stałych elementów kolacji dla gości. W weekend jednak trochę przesadziłam z ilością ciasta i ostatnia pizza, którą piekłam, wyszła nieco grubsza niż zwykle (czyli grubsza niż jakieś 3 mm ciasta, pokrytego…
Frytki z cukinii
Cukinia nie w leczo i nie jako korytko do mielonego mięsa jest bardzo smaczna. Frytki z cukinii zajmują trochę więcej czasu, ale warto spróbować – szczególnie w sezonie, kiedy cukinia kosztuje niewiele.
Podróbki MAC Viva Glam z Lady Gagą, część 2
Myślałam, że wyczerpałam już temat zeszłym razem. Nic bardziej mylnego. Nie dość, że jakiś cwaniak wyprodukował podróbki w innym kształcie (już zupełnie do oryginału niepodobnym). Nie dość, że drugi cwaniak sprowadził to do Polski i spycha na aukcjach po 30 zł (a za tę cenę…
Czy to podróbka cz. 13 – okulary Gucci
Czytelniczka spytała, czy te okulary są oryginalne: Otóż nie, nie są. Oryginalne okulary nie mają (zwykle – nie chcę mówić, że to zawsze zasada przy wszystkich markach, bo nie widziałam wszystkich marek okularów na żywo) generycznej naklejki z logo, jaka tu jest widoczna na dole…
Domowy kebab
Ostatnio kebab to ukochane danie Polaków. Mój przepis na domowy kebab jest gdzieś pomiędzy wersją tradycyjną a tą znaną z naszych budek.
Carolina Herrera 212 Men – oryginał i podróbka
Jeden z czytelników przysłał mi bardzo ciekawy materiał. Otóż czytelnik ów zakupił na aukcji perfumy Carolina Herrera 212 Men, które okazały się podróbką. Ocenił to zarówno po zapachu, jak i po wyglądzie. Już na pierwszy rzut oka widać różnicę w kolorze błękitnego napisu: Dalej robi…
Peeling Clinique, jakiego nie ma
Czego by o Clinique nie powiedzieć – nie robią literówek na opakowaniach.
Przedziwny błyszczyk Dior
Tak na dobry początek – wszystkie kosmetyki marki Dior są obecnie oznaczone logo „Dior”, a nie „Christian Dior”.
Cichobiegi Chanel
Przysłała czytelniczka, której dziękuję. Przyznam, że temat cichobiegów z logo Chanel mnie zainteresował, więc poszukałam dalej. Jak się jednak okazuje, istnieją buty sportowe sygnowane przez Chanel. Zdjęcia poniżej pochodzą ze strony chanel.com.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl