Podróbki Estee Lauder – uważajcie!
Na szczęście większość tego, co tu znalazłam, to tak ewidentne fejki, że nikt tego z oryginałem nie pomyli, ale nie dajcie sobie wmówić, że to jakaś limitowanka czy wersja z innego rynku. Cztery albo osiem kolorów, każdy raczej bury, czy jak to zwykle określają sprzedawcy…
Czy to oryginał cz. 21 – cienie MAC
Przyszło do mnie kolejne pytanie o cienie MAC. Na pozór na zdjęciu wszystko wygląda OK, ale po pierwsze, w opisie aukcji aż roi się od literówek w nazwach cieni, po drugie, cienie sprzedawane są po mniej niż 20 zł za sztukę. Sprzedawca pisze coś o…
Szóstki Diora, czyli jeden kolor gratis
Nie tak dawno pisałam, jak kupić oryginalne piątki Dior. To poniżej to przykład szalonej twórczości. Jeśli zobaczycie to w aukcjach osoby, od której chcecie kupić cokolwiek – zastanówcie się dwa razy. Wszystko da się podrobić. Kształt cieni nawiązuje do baaardzo starej palety Dior Jewel (tak…
Podróbki cieni MAC z nazwami
Do niedawna wiadomo było, że podrabiane cienie MAC nie mają nazw, tylko numerki. Ta prosta metoda pozwalała odróżnić podróbkę bez trudu, ale coś mi się zdaje, że państwo podróbkowicze wreszcie się nauczyli, co robią nie tak. Jak widać na trzecim zdjęciu, na naklejkach – czarnych,…
Jak kupić oryginalne piątki Dior?
Oryginalne cienie Dior, tzw. piątki, to temat często powracający w pytaniach. Dziś poradnik – czego unikać, na co zwracać uwagę: 1. rozmiar: Wygląda świetnie, ale jest to miniaturka. Oczywiście, wystarczy na długo, ale nie ma powodu licytować jej tak, jak licytowałoby się pełnowymiarowy kosmetyk. 2….
Podrabiane cienie Chanel – tym razem piątki
Pod koniec sierpnia (rany, jak ten czas leci!) pisałam o podrabianych cieniach Chanel, które nawiązują do wyglądu piątek z wiosennej kolekcji na rok 2011. Wygląda na to, że producenci zaopatrzyli się w tę limitowankę, bo skopiowali ją bardzo dokładnie, ale dla pewności, w kilku (albo…
Dior – dziwaczne cienie
Po lewej – trzy warianty cieni Dior dostępnych w sprzedaży (1, 3 lub 5 odcieni). Po prawej – cienie „czwórki” (ale w kratkę kojarzącą się z tą Dior) oraz palety z 12 odcieniami. Nie kupować pod żadnym pozorem!
Utrzymując się w tematyce Chanel…
Cienie „ósemki” nie istnieją. Najbliższe, co jest, to Ombres Perlees de Chanel, limitowanka z tegorocznej (2011) wiosennej kolekcji. Cieni jest tam 5 i ta paleta występuje tylko w jednym wariancie. Oryginał pośrodku, fejki w rządkach na górze i dole.
Dolce & Gabbana okrutnie podrobione
Dawno, dawno temu na aukcjach często pojawiały się tusze „luksusowej, znanej, uznanej, popularnej” marki Dolce & Gabbana. Tyle tylko, że D&G wtedy żadnych kosmetyków kolorowych nie oferowało. Ale zaczęło – i nie trzeba było długo czekać na podróbki. To jedna z pierwszych, jaką upolowałam i…
Prawie jak Dior Gaucho
Dla wyjaśnienia – Dior Gaucho to limitowanka sprzed równo 3 lat. Były trzy wersje, każda z nieco inną zawartością i z innym kolorem opakowania. Tu zdjęcia oryginałów: A tutaj – podróbka. Świeżutka, dopiero co wykopana na aukcji.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl