Co warto jeść: gotowe dania Gits (paneer tikka masala) 

Gits to indyjska marka, produkująca kilkadziesiąt wariantów gotowych dań. Nie widziałam ich w polskich sklepach, ale w sklepie India Online jest dostępne kilka wariantów (oraz kilkanaście innej marki). Czy warto sobie nimi zawracać głowę?

Dziś sprawdziłam, jak smakuje paneer tikka masala, czyli indyjski ser w pomidorowym, lekko pikantnym sosie. Opakowanie jest nieduże – zawiera 285g potrawy, więc jak dla mnie, jest to porcja na jedną osobę, bo nie dopycham się ani ryżem, ani chlebkami naan.

Szybki rzut oka na wartości odżywcze i składniki – jak widać, skład jest całkiem niezły (jest maka kukurydziana i cukier, ale po miejscu w składzie i wartościach odżywczych domyślam się, że to śladowe ilości). Nie ma dziwnych wynalazków, żadnych niepotrzebnych konserwantów.

Instrukcja przygotowania jest naprawdę banalna. Wybieram opcję z podgrzewaniem w garnku (nie dlatego, żebym uważała, że mikrofalówka jest szkodliwa – to nieprawda, o czym napiszę niebawem), po pięciu minutach jedzenie jest gotowe. Siekam trochę zieleniny.

Jak to, u diabła, wyjąć?

Okazuje się, że gruba folia aluminiowa nie jest bardzo gorąca, więc mogę normalnie trzymać ją ręką, a drugą odciąć pasek u góry, żeby dostać się do jedzenia.

Tak to wygląda (zielenina świeża, nie z torby). A jak smakuje? No cóż, parę dni temu jedliśmy właśnie paneer tikka masala z jednej z hinduskich restauracji w Doha i jak dla mnie, nie ma kolosalnej różnicy. Obawiałam się, że ser będzie gumowaty jak podeszwa, a sos ostry nie do zniesienia, ale nic z tych rzeczy. Ser był jędrny, ale miękki, nie skrzypiał w zębach. Sos oznaczony na 2 w skali ostrości do 3 jak dla mnie jest kompletnie nieostry, ale to już kwestia upodobań. Podejrzewam, że gdybym tego zrobiła większy garnek i podała gościom, nikt by się nie połapał, że to nie moje własne dzieło ani „nawynos” od Hindusa.

Żałuję bardzo, że dania gotowe Gits nie są w Polsce dostępne w sklepach – to na pewno lepsza alternatywa dla zup w proszku. Oczywiście, mamy typowo polskie dania, ale nie są tak wygodnie pakowane.