Smaczna wędlina o delikatnym smaku.
Polędwica łososiowa to wędzone mięso. Można kupić od razu cały kawałek – przechowywana w lodówce sługo wytrzyma.
Niektórzy pewnie przestraszą się licznych „E” w składzie, ale na stronie Federacji Konsumentów można sprawdzić, co jest czym (bo nie są to w tym przypadku żadne straszne rzeczy, raczej standardowe dodatki). Maltodekstryna i dekstroza to cukry proste, ale fakt, że są na przedostatnim i ostatnim miejscu w składzie oznacza, że jest ich na tyle mało, żeby móc się tym nie martwić.
Oczywiście, najlepiej jest wyhodować własnego indyka, potem go uśmiercić i przetworzyć na wędliny i inne takie, ale nie czarujmy się – nie wszyscy mają na to czas i możliwości.
PS przy okazji, strona morliny.pl jest FATALNA w nawigacji. Nie aż tak koszmarna, jak np. strona ZUSu, ale dużo jej nie brakuje.
średniej wielkości kawałek |
Related posts
4 Comments
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
Nie do końca odpowiada mi smak polędwicy łososiowej, wolę kruche wędliny… Szczególnie polecam te z ”Zielińskiego” http://www.zielinscy.pl/ Moja ulubiona to szynka wiejska, filet z kurczaka i pieczony udziec z indyka. Z tego co mi wiadomo, są to bardzo dobre jakościowo wędliny, z dużą ilością mięsa, bez sztucznych dodatków. Moja rodzina zajada się także kabanosami wieprzowymi, parówkami i kiełbasą swojską… Polecam! 🙂
Ten komentarz został usunięty przez autora.
potrzebuje ogonowke pyszna i rostbef… na kanapki
apetycznie wygląda na pewno się skuszę ale obecnie zajadam się chudziutka krakowską z Lidla.