Po pierwsze – rozważnie, bo wygląda na to, że ten tusz nie jest już przez Chanel oferowany, chociaż niektóre perfumerie jeszcze go oferują – np. TagoMago.
Po drugie – opinie są mieszane. Temptalia pisze o tym, że tusz nie rozprowadza się najlepiej. Na blogu Babillages dostał maksymalną ocenę, ale na Wizażu pełno marnych ocen.
Po trzecie – upewnij się, że wiesz, jak ten tusz NIE wygląda – a ostatnio na aukcjach i w serwisach kupna/sprzedaży pojawiło się kilka naprawdę przedziwnych wariantów. Chanel to proste opakowania, żadnych cętek czy pasków!
Co ciekawe, wszystkie opisane są jako kolor „smoky brun”.
Related posts
![](https://jestpieknie.pl/wp-content/uploads/2018/12/a4-250x250.jpg)
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl