Pierwszy raz zauważyłam, że nie widzę tak dobrze, jak chciałabym, jeszcze w podstawówce. Błyskawicznie pojechałam z tatą do optyka, przeszłam badanie wzroku i wybrałam oprawki. Bardzo ładne były – kiedy rok później robiłam sobie nowe okulary, poprzednie oprawki zaanektowała babcia i nosiła je kolejne 15 lat. Bardzo jej w nich było ładnie.
Potem długo nosiłam szkła kontaktowe – nie podobałam się sobie w okularach, poza tym, odkąd jedne oprawki pękły mi na nosie, miałam uraz. Jednak coś trzeba było mieć jako backup, więc w salonie optycznym wybrałam leciutkie oprawki, częściowo druciane, częściowo z żyłki. Estetyka była znośna, chociaż daleko im było do designerskich modeli.
Stopniowo przekonywałam się do okularów, odkryłam też, że mogę zamówić okulary optyczne z przyciemnieniem i jeździć samochodem nie łzawiąc od słońca, a jednocześnie widząc drogę przed sobą. Wtedy już byłam pełnoprawnym krótkowidzem i bez okularów nie miałam co wychodzić z domu, bo ani nie byłam w stanie rozpoznać ludzi, ani ocenić odległości. Stopniowo kupowałam nowe oprawki – na jedne z urodzin dostałam przepiękny model Chanel, który nosiłam najczęściej. Jednak kiedy założyłam je na cały dzień na uczelnię i przesiedziałam w nich od 8 do 18, uznałam, że to przesada. Bolał mnie nos i uszy – tam, gdzie okulary naciskały na twarz. Od tej pory nosiłam tylko szkła kontaktowe, żeby nie robić sobie tego problemu ponownie.
Po tych 20+ latach z okularami mam kilka spostrzeżeń:
- Jedna para to za mało. Nie dlatego, że nie do wszystkiego będzie pasować, ale jeśli zgubisz okulary, siądziesz na nich czy po prostu oddasz do naprawy, to jesteś w kłopocie.
- Co najmniej jedna para okularów powinna być lekka – metalowa, druciana lub podobna. Jeśli jesteś krótkowidzem jak ja, to albo już nosisz okulary cały dzień, albo będziesz niedługo. 12-14 godzin to długo, nie dodawaj sobie dyskomfortu niewygodnymi oprawkami.
- Wybieraj okulary w takim kolorze i kształcie, który dobrze wygląda na Tobie, a nie na zdjęciu. W ogóle nie polecam kupowania okularów (ani optycznych, ani przeciwsłonecznych) przez internet – chyba, że znasz ten model i np. kupujesz drugą parę na zapas. Nie żałuj czasu na wybór oprawek – nie musisz tego zrobić w 5 minut, nie musisz zdecydować dziś i z całą pewnością nie musisz wybrać tego, co widziałaś w popularnym magazynie zakupowym. Ja np. bardzo doceniam wzory retro, nawiązujące do lat 50-tych i 60-tych, ale wyglądam w nich, najoględniej mówiąc, niekorzystnie. Dlatego takich okularów nie kupuję.
- Nie oszczędzaj na szkłach. Zwykle dobre, wygodne oprawki da się kupić za kilkaset złotych (zwróć uwagę na wyprzedaże – naprawdę, to nie ma znaczenia, że okulary są z poprzedniej kolekcji!) – ale szkła, w zależności od wady, mogą kosztować i 5 razy tyle. Wybierz najlżejsze, jakie mogą być, bo pod koniec dnia poczujesz każdy gram wagi okularów na nosie. Jeśli pracujesz przy komputerze, poproś o szkła z warstwą redukującą niebieskie światło. Od kilku tygodni noszę takie właśnie okulary i zauważam różnicę po całym dniu przed komputerem.
- Nigdy nie noś okularów (ani optycznych, ani przeciwsłonecznych) luzem w torbie. Po to są etui na okulary – w każdym szanującym się salonie optycznym dostaniesz takie etui przy zakupie oprawek. Porysowane szkła drażnią oko, męczą wzrok.
- Badaj wzrok regularnie i badaj wzrok dokładnie. Moja poprzednia wizyta u okulisty trwała jakieś 2 godziny, bo lekarka była przekonana, że poprzedni odczyt wady jest nieprawidłowy i postanowiła dojść do sedna sprawy. Jeśli nie widzisz różnicy między zakładanymi szkłami, powiedz to. To nie egzamin, tu nie ma złych odpowiedzi.
- Dbaj o to, żeby nie pracować po ciemku. Jasne, klawiatura jest podświetlana, ekran też, ale lepiej doświetlić biurko czy stół.
- Powiększ czcionkę na ekranie komputera, komórki, Kindle’a.
- Nie kupuj szkieł kontaktowych, kierując się tylko ceną. Podczas wizyty u okulisty dowiedz się, co oznaczają poszczególne wskaźniki, którymi opisywane są szkła, jakie są dla Ciebie rekomendowane.
- Szkła jednorazowe są jednorazowe. Po prostu.
Related posts
1 Comment
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
[…] dość o okularach (chociaż uważam, że są bardzo ważne i warto wiedzieć, jak wybrać okulary). Galeria Młociny to nie tylko sklepy. Powiedziałabym nawet, że sklepy to mniej więcej połowa […]