Odkąd nauczyłam się robić ciasto na pizzę bez zagniatania, jest to jeden z moich stałych elementów kolacji dla gości. W weekend jednak trochę przesadziłam z ilością ciasta i ostatnia pizza, którą piekłam, wyszła nieco grubsza niż zwykle (czyli grubsza niż jakieś 3 mm ciasta, pokrytego szczelnie sosem i dodatkami). Nie miałam ochoty na całe to ciasto, ale też wyrzucać nie wypada. Zrobiłam więc grzanki.

Grzanki z resztek pizzy

  • odcięte brzegi pizzy pełnoziarnistej

W zasadzie można użyć w tym celu każdego rodzaju wypieku słonego czy pieczywa. To nie tyle przepis, co porada. Wyrzucanie jedzenia jest złe – o czym można poczytać np. w serwisie NieMarnuje.pl

Grzanki z pizzy wyszły o tyle smaczne, że częściowo były pokryte zapieczonym sosem pomidorowym. Do gęstej zupy-kremu z pomidorów będą jak znalazł!

Ten i więcej przepisów znajdziesz na blogu kulinarnym http://http://blog.polskiesouthbeach.pl/