Tydzień włoski w Lidlu właśnie się zaczął. Ja już wczoraj kupiłam to i owo – wpadłam tylko po wino, ale wyszłam z kilkoma siatkami. Co warto kupić?
Moim zdaniem, bardzo dobrze cenowo wychodzi passata pomidorowa i pomidory krojone w puszce. Zwykle robię zapasy w Selgrosie, gdzie płacę 2.15 zł brutto za puszkę, a tu jest 2.44 zł za puszkę, ale nie wszyscy mają karty do Selgrosa, więc to bardzo dobra cena. Obydwa te produkty doskonale posłużą do przygotowania sosów pomidorowych – sos bolognese, zupa-krem z pomidorów czy chili con carne wymagają pomidorów w puszce, można też użyć passaty. (Zwolenników klasycznych wersji przepisów uprzejmie informuję, że ja gotuję szybko, nie mam ambicji odwzorowania wszystkiego co do litery)
Kolejny dobry pomysł to makaron – jest kilka wariantów do wyboru, wszystkie z semoliny, czyli pszenicy durum, którą trawimy dłużej niż normalną – a to oznacza, że na dłużej się nasycamy takim posiłkiem. Ja kupiłam kokardki i kolanka, bo są różnokolorowe, a to dobrze wygląda w letnich sałatkach – makaron z pomidorami i fetą, makaron z bobem i miętą czy sałatka makaronowa bardzo zyskają, kiedy użyć wielokolorowego makaronu.
Można się przyjrzeć serom – nie kupiłam półkilogramowego kawałka pecorino toscano, bo to za dużo, teraz po prostu tyle nie zużyję, ale lekko wędzony provolone w plastrach to miła odmiana.
Są też wędliny – ja kupiłam salami z papryką i salami strolghino, słonawe, klasyczne. Taka wędlina może chwilę poczekać na swoją kolej w lodówce czy chłodnym pomieszczeniu, a świetnie się sprawdzi, kiedy planujesz podjąć gości – pokrój ją w kawałki, wyjmij oliwki, suszone pomidory, kapary (owoce). Do tego domowa focaccia i kolacja gotowa.
Podejrzewam, że jeszcze dziś pojadę po oliwę z oliwek – ta po 13 zł za 500 ml dobrze wychodzi cenowo, a ponieważ w sierpniu będę jak co roku robić suszone pomidory, to kupię od razu skrzynkę. Nie zmarnuje się.
A Ty, planujesz coś kupić podczas tygodnia włoskiego w Lidlu?
Related posts
7 Comments
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
Dobrze widzę, że kupiłaś którąś z tych przypraw w sprayu http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=37442 ? co to właściwie jest?
Spray o smaku trufli. Zawiera sporą ilość wywaru z trufli – ale jeszcze go nie próbowałam. Może dziś wieczorem.
Oj, muszę zajrzeć do Lidla w takim razie. Sery faktycznie mogliby sprzedawać w mniejszych kawałkach. Chociaż od biedy pół można zamrozić…Zastanowię się.
Tak, na FB podpowiedziano mi, że ser można mrozić, więc bez problemu.
Można, można. Ja mrożę od lat. Nie zmienia się konsystencja ani smak.
Całe życie się czegoś człowiek uczy 🙂 Dzięki!
A proszę 🙂