Zaraz po Bożym Narodzeniu wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy do Austrii. Nie na narty, nie na imprezę sylwestrową. Chcieliśmy spotkać się ze znajomymi. Zaczęliśmy planować wyjazd parę dni wcześniej. Co trzeba było zmieścić w samochodzie?
Perfect! #landscape #mountain #alps #austria #roadtrip #jestpieknie
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Ania (@amgidynska)
W przypadku Czech i Austrii nie było wielu zaleceń. Poza oczywistymi winietami, które można kupić przy granicy, trzeba było mieć 2 kamizelki odblaskowe, trójkąt i apteczkę. Ale nie wszędzie zasady są takie same.
Przede wszystkim, może przypomnę, co trzeba mieć w samochodzie w Polsce: gaśnicę (homologowaną, z obowiązującym terminem ważności) i trójkąt ostrzegawczy. Mandat za ich brak może kosztować nawet 500 zł, więc nie ma sensu ryzykować.
Kamizelka odblaskowa nie jest w Polsce konieczna (chociaż przydatna), ale nie wybieraj się bez niej do Belgii, Chorwacji, Czech, Hiszpanii, Francji i Słowacji. W niektórych krajach, takich jak Niemcy czy Austria, w razie awarii nie wolno opuścić auta bez kamizelki na trasach szybkiego ruchu i autostradach. Natomiast Szwajcaria jest surowa, jeśli chodzi o trójkąty ostrzegawcze, gdyż przepisy wymagają posiadania aż dwóch tego typu zabezpieczeń.
Prawem zupełnie nieznanym w Polsce jest konieczność wożenia ze sobą zapasowych żarówek. Trzeba je mieć ze sobą, jadąc do Szwecji, Norwegii, Szwajcarii, Czech i Włoch.
W krajach skandynawskich nie wolno jeździć na „łysych” oponach – grubość bieżnika musi wynosić co najmniej 1,6 milimetra.
Nosisz okulary? W Hiszpanii kierowcy mający wadę wzroku, muszą wozić w aucie drugą parę okularów.
Wybierasz się do górskiego kraju? Weź ze sobą łańcuchy śniegowe, są konieczne na niektórych drogach.
Na koniec Słowacja. Prawo drogowe jest w niej wyjątkowo szczegółowe. Poza trójkątem czy gaśnicą, w samochodzie trzeba też mieć zapasowe bezpieczniki, żarówki, pełnowymiarowe koło, podnośnik, klucz do kół i linkę holowniczą. Apteczka w tym kraju musi być wyposażona w plastry, opatrunki, folię izotermiczną, gumowe rękawiczki, agrafki i opaski elastyczne.
Related posts
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl