Wreszcie mamy lato – kolejne upalne, według wszelkich prognoz. O ile w ciągu dnia większość z nas i tak pracuje poza domem, to wieczory są nasze. Czas zaplanować lato w ogrodzie.
Lato w ogrodzie: miejsce
Można pomyśleć o stworzeniu kącika wypoczynkowego na balkonie lub tarasie. Idealnie, gdyby miejsce, które wybierzesz, było nasłonecznione, ale dało się je osłonić, np. parasolem czy markizą. Wtedy będzie też dobre latem, kiedy słońce jest najostrzejsze, a nawet podczas deszczu – na moim tarasie mam spory parasol, pod którym spędziliśmy z przyjaciółmi niejedną letnią kolację, mimo że padało.
Lato w ogrodzie: meble
Wybierając meble, kieruj się tym, ile masz miejsca do zagospodarowania. Składane krzesła ogrodowe przydadzą się, jeśli zaprosisz gości, na co dzień możesz je zamknąć w kufrze czy szafie. Jeśli wybierasz meble wiklinowe, pogódź się z tym, że nie są na zawsze – moje wiklinowe fotele wytrzymały kilka sezonów, ale potem straciły wygląd na tyle, że trzeba się z nimi było pożegnać. Uważam, że lepszym wyjściem są meble plastikowe, metalowe lub łączone – łatwo je oczyścić, łatwo przechować. Do tego kolorowe poduszki, koce (nawet letnia pogoda potrafi być kapryśna), a na stół – obrus, koniecznie z obciążnikami, żeby nie odleciał. A na wieczór – jedna lub dwie lampy. Setki mebli ogrodowych i dodatków do domu i ogrodu znajdziesz w sklepie Edinos.
PS mam dla Was kod rabatowy na zakupy w tym sklepie. Kod to 73ccaedi – po jego wpisaniu na stronie sklepu otrzymasz rabat w wysokości 15 zł. Kod jest ważny dla pierwszych 20 osób – sprawdź koniecznie, czy nadal działa!
Artykuł powstał we współpracy z firmą Edinos. Nie wpłynęło to na moje opinie.
3 Comments
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
No powiem szczerze, że meble wiklinowe są piękne, ale bałabym się wystawiać je na taras – i tak jestem zaskoczona, ze wytrwały więcej niż dwa sezony. Wydają mi się takie kruche… no ale mają większy czar niż plastikowe. A bez koców i lampionów nie można się obejść, właśnie one robią klimat!
Moje wytrzymały całkiem długo, ale nie miałam żadnych nadziei na to, że będą z nami zawsze. No i nie wyobrażałam sobie, że na każdy deszcz biegnę i chowam je do salonu 🙂
Uwielbiam meble wiklinowe, bardzo dużo czaru oddają wnętrzom. 🙂 Stworzyłam z mamą naszą małą oazę właśnie na balkonie, ale to cieszy. Takie miejsca są naprawdę potrzebne, takie chwile czystego relaksu. Pozdrawiam i życzę pięknego dnia. 🙂