Perfumy Jo Malone pojawiły się w Polsce stosunkowo niedawno, bo w 2017 roku. To marka raczej niszowa, trochę obok trendów, nie lansuje sztywnego podziału na męskie i kobiece aromaty, zachęca do mieszania różnych zapachów. Ogromną zaletą dla wielu osób są świece o zapachu perfum, są też zapachy do domu w formie dyfuzorów, spraye do pościeli, podstawowe kosmetyki do twarzy (już nie o tym samym zapachu, co perfumy). Niestety, jeśli coś jest popularne i poszukiwane, to z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że pojawi się też podróbka. Jak ją rozpoznać? Czytaj dalej.

Perfumy Jo Malone: cena

Jak zawsze, cena jest szalenie ważna. Poniżej pewnego poziomu zwyczajnie nie da się kupić oryginalnych perfum Jo Malone. Standardowa cena to 249 zł za 30 ml i 499 zł za 100 ml. O ile nie mam problemu z uwierzeniem, że ktoś będzie się pozbywać nietrafionego prezentu za 2/3 tej ceny albo lekko używanych perfum nawet za połowę, to nie wierzę w kilkanaście butelek perfum Jo Malone (i wszystkich innych marek perfum) w cenie około 1/3 ceny sklepowej.


Perfumy Jo Malone: gdzie kupić?

W tej chwili marka ma dwa mini-butiki w Douglasach w Warszawie i w Krakowie. Nie ma żadnych butików samodzielnych – te znajdziesz tylko poza Polską. Perfumy Jo Malone można też kupić online w perfumerii Douglas, ale to rozwiązanie sensowne tylko dla osób, które wiedzą, co chcą kupić, bo znają zapach.

Perfumy Jo Malone: opakowanie

Butelki perfum są zunifikowane – smukłe buteleczki 30 ml i bardziej pękate, zakończone okrągłym korkiem butelki 100 ml. Jeśli kupujesz perfumy, dostaniesz je zapakowane w kartonik z logo marki. Wewnątrz jest czarna bibułka, która zabezpiecza butelkę, zwykle też kartonik jest przewiązany czarną wstążką.

Podróbki perfum Jo Malone zapakowane są podobnie, ale czasem pojawia się plastikowa taśma zabezpieczająca. W dwóch podróbkach, które kupiłam do celów porównawczych, w pudełku była wytłoczka zabezpieczająca perfumy.

Ważna uwaga: oryginalne pudełko z perfumami Jo Malone nie będzie zafoliowane – raczej przewiązane wstążeczką. Jedna z podróbek, które kupiłam, była zafoliowana, druga ma wstążkę.

Coś, co można rozpoznać tylko przez porównanie, to odcień pudełek. Podróbka jest nieco bardziej żółta.

Perfumy Jo Malone: kod ważności

Jak większość produktów, także i tutaj można znaleźć kod ważności (na zdjęciu powyżej oryginał jest na górze). Składa się on z ośmiu znaków (liter i cyfr) i jest wyryty na spodzie butelki. Na jednej z podróbek kod jest nadrukowany, ale na drugiej, którą kupiłam niedawno – wyryty. Co więcej, jest zgodny z kodowaniem i checkcosmetic identyfikuje perfumy jako powstałe w sierpniu 2018. Co za tym idzie, samo to nie może być wyznacznikiem oryginalności.

Warto jednak zauważyć, że w szkle wytopiona jest też cyfra – ma ją każda z butelek, które mam, zarówno oryginał, jak i podróbki. Ale w oryginale cyfra otoczona jest ramką.

Perfumy Jo Malone: naklejka z tyłu

Kupiłam dwie podróbki perfum Jo Malone u dwóch różnych sprzedawców na Allegro, w różnym czasie. Obydwie butelki mają z tyłu naklejkę warstwową – coś, czego nie ma w oryginale (widocznym po lewej). Co więcej, nie zgadza się kod pocztowy – na oryginalnej naklejce jest inny niż na podróbce. Jak łatwo zauważyć, czcionka na podróbce jest też grubsza, jakby rozlana, szczególnie na ©.

Perfumy Jo Malone: kolor perfum

Przyznaję, za każdym razem, kiedy kupuję podróbkę (po kilkunastu latach obserwowania polskiego rynku internetowego podróbek, szczególnie Allegro, nie muszę się bardzo gimnastykować, żeby jakąś znaleźć), mam cień naiwnej nadziei, że może jednak tym razem się mylę. W przypadku drugiej podróbki perfum Jo Malone, kiedy tylko otworzyłam pudełko, wiedziałam, że to jest podróbka. Oryginalne perfumy Wood Sage & Sea Salt są przezroczyste. Ciecz w butelce, którą kupiłam na Allegro, jest jaskrawożółta. Poszczególne warianty perfum Jo Malone różnią się kolorem – najlepiej sprawdzić to w perfumerii.

Perfumy Jo Malone: zapach

I kolejna rzecz, którą KONIECZNIE trzeba sprawdzić w perfumerii, zanim zacznie się szukać okazyjnych ofert sprzedaży perfum Jo Malone: zapach. Rozumiem, że wobec tylko dwóch stacjonarnych punktów sprzedaży w Polsce, jest to pewnym utrudnieniem, ale inaczej trudno będzie zapoznać się z oryginałem. Polecam też butiki poza Polską – szybciej niż u nas pojawiają się tam limitowane edycje, zwykle też jest po prostu więcej miejsca. Ceny są jednakowe, nie ma mowy o większych oszczędnościach.

Obydwie podróbki, które kupiłam, różnią się zapachem od oryginału tak, że nie ma mowy o pomyłce. Wood Sage & Sea Salt jest chłodny, z nutami wodnymi, podczas kiedy coś, co kupiłam na Allegro, jest kwaskowate i zupełnie niepodobne do tego, czym niby ma być. Mam wrażenie, że to ma być Lime Basil & Mandarin – co pasowałoby o tyle, że poprzednia podróbka, którą kupiłam (też na Allegro zresztą) to właśnie imitacja tego zapachu – tutaj lepiej pasuje kolor. Ale zapach też nie jest taki, jak w oryginale – oryginał Lime Basil & Mandarin jest bardzo ostry, wyrazisty, podróbka ma duszący, mydlany aromat. Może wszystkie podróbki perfum Jo Malone mają w środku ten sam zapach? Jeśli kupiłaś podróbkę (albo masz takie podejrzenia), daj mi znać.

Podsumowując: nie ma cudów. Chcesz kupić perfumy Jo Malone – zapoznaj się z nimi na żywo w butiku, a potem tam je kup. Jeśli znajdziesz wiarygodną ofertę zakupu z drugiej ręki i znasz już zapach, możesz zaryzykować, ale trzymałabym się z daleka od wszystkich ofert hurtowników na Allegro czy OLX.

O perfumach Jo Malone pisze też Agata z bloga Agata Ma Nosa – polecam jej wpis.

Jeśli szukasz poradników o rozpoznawaniu podróbek perfum, polecam moje wpisy: Jak rozpoznać podróbkę Chanel Chance i Podróbki Tom Ford.