Kolejny dzień, kolejne podróbki. Marka Burberry jakiś czas temu poszerzyła ofertę kosmetyków także o kolorówkę. Nic mi nie wiadomo na temat dostępności tych kosmetyków w Polsce, ale na pewno można je kupić z wysyłką do Polski w internetowym butiku Burberry.

No, ale są też cwaniaki – i stąd ten wpis.

To, co widać powyżej, to jeden z wariantów podrabianych cieni Burberry. Niestety, daleko mu do oryginału.

W dolnym prawym rogu widać oryginał (zdjęcie z internetowego butiku Burberry). Jak widać, oryginał ma ukośnie rozmieszczone cienie, a wieczko jest zadrukowane tylko w kratkę, bez dodatkowych emblematów. Podróbki (mniejsze zdjęcia) to zupełnie inny układ odcieni, inna liczba w palecie, no i inne ułożenie kratki.

Cienie to nie wszystko. Wczoraj znalazłam na aukcji ofertę sprzedaży tuszu Burberry. I wiecie co? To też podróbka.

Po lewej – oryginalny tusz (zdjęcie z internetowego butiku Burberry). Po prawej – dwa ujęcia podróbki z aukcji.

Zdarzyło się Wam spotkać z jakimiś innymi podróbkami kosmetyków Burberry?

A skoro o Burberry mowa – polecam poradniki o tym, jak kupić oryginalny szalik Burberry, jak kupić oryginalny płaszcz Burberry oraz faworyta wszystkich – podróbkę Burberry Dominiki Tajner.