Ostatnio dostaję dużo pytań o saszetki Louis Vuitton. Małe torebki, które pomieszczą najpotrzebniejsze drobiazgi, są szczególnie popularne wiosną i latem, a mniejsza torebka znanej marki to też mniejszy wydatek niż duża. Dlatego dziś o tym, gdzie taką saszetkę kupić, na co zwracać uwagę i na jaki wydatek się przygotować.

Saszetka Louis Vuitton – ceny

O małych torebkach Louis Vuitton pisałam w moim tekście Ile kosztuje torebka Louis Vuitton (Eva, Favorite, Pochette) pięć lat temu. Od tego czasu wiele się zmieniło – żaden z opisywanych w tamtym tekście modeli nie jest już dostępny w butikach Louis Vuitton. Można je kupić w sklepach zajmujących się sprzedażą używanych dóbr wysokopółkowych, ale nie ma co liczyć na niskie ceny – najtańsza używana torebka Louis Vuitton Pochette kosztuje w tej chwili na platformie Showroom 2243 zł.

W bieżącej ofercie Louis Vuitton znajduje się kilka modeli małych torebek, jak Pochette Felicie – to jeden z modeli, który rozważałam, bo występuje w bardzo ładnej wersji granatowej, z czerwonymi detalami. Ale najtańsza wersja (Monogram Canvas) to wydatek 790 euro, czyli prawie 3600 zł. Pochette Double Strap, kolejna nieduża torebka Louis Vuitton, to wydatek co najmniej 810 euro (około 3680 zł).

Na tym tle, możliwość zakupu saszetki Louis Vuitton za kilkaset złotych to korzystna oferta. Saszetka widoczna na zdjęciu głównym i na screenach z grup zakupowych to element dodawany do torebki Neverfull. Oferty sprzedaży oscylują w granicach tysiąca złotych, a to o wiele bardziej przystępna cena niż te, które podałam wyżej. Na polskich grupach sprzedażowych widziałam tylko warianty Monogram Canvas i Damier, ale w Yoogi’s Closet są też wersje Epi.

Saszetka Louis Vuitton – jak sprawdzić oryginalność?

Dużą zaletą saszetki Louis Vuitton z torebki Neverfull jest to, że ma pełne oznaczenia marki – zarówno wszywkę w logo i miejscem produkcji, jak i kod produkcji. To znaczy, że każdy z poradników, który znajdziesz u mnie, ma tu zastosowanie. Prawidłowe rozpoznanie poprawności kodu i kształtu logo pozwoli Ci ocenić, z czym masz do czynienia.

Na indywidualne pytania o ocenę oryginalności odpowiadam w formie płatnych konsultacji – szczegóły TUTAJ.

Czy to podróbka: torebka Louis Vuitton Neverfull Damier Azur

Czy etycznie jest kupować / sprzedawać element większej całości?

Chociaż wiele marek luksusowych (jak Chanel) otwarcie wypowiada się krytycznie o drugim obiegu produktów, to ja uważam, że o ile nie podpisało się umowy zabraniające explicite odsprzedaży (a chyba nikt niczego takiego nie wymaga), to produkt, który kupiłaś, należy do Ciebie i możesz z nim zrobić wszystko – oddać, sprzedać, przemalować, nosić w tym ziemniaki z targu. Twoje wybory zakupowe należą do Ciebie – nie daj sobie wmówić, że firma, która produkuje daną rzecz, może Ci dyktować, jak ta rzecz ma być przez Ciebie traktowana.

Ja bym na pewno nie sprzedała mojej saszetki z Neverfulla, ale nie dlatego, że planuję sprzedać kiedyś całość – to nigdy nie nastąpi, bo nie sprzedaję moich torebek (ani apaszek), a poza tym, mój Neverfull ma moje inicjały, co byłoby dla każdej kupującej dodatkowym argumentem do zbicia ceny. Ale saszetka Louis Vuitton, która jest częścią Neverfulla, to dla mnie doskonały sposób na spakowanie niezbędnych drobiazgów tak, żeby nie przewozić ich luzem w torebce – i ta saszetka wędruje ze mną między torebkami. Kiedy wyjeżdżałam na prezentacje (co, mam nadzieję, kiedyś wróci), mała saszetka była doskonała do wzięcia wieczorem na kolację, bo mieściła najpotrzebniejsze drobiazgi, a ja nie musiałam ani brać drugiej torebki, ani nosić wszystkiego w ręce, ani iść na kolację z Neverfullem.