Nemezis niejednej osoby od czasów przedszkolnych, nemezis każdej szanującej się osoby blogerskiej, bo weź tu sfotografuj brązowe jedzenie. Gorsza jest chyba tylko kaszanka. Wątróbka z cebulą jest polaryzująca i wizualnie, i smakowo, a przy tym niedroga, banalna w przygotowaniu i bardzo zdrowa – szczególnie, jeśli masz niedobory witamin z grupy B. Zawiera dużo białka (wiadomo), niewiele tłuszczu, wapń, fosfor, magnez… I tak dalej. Uwaga, jedzona codziennie może doprowadzić do przedawkowania podaży witaminy A. Ale raz na jakiś czas? Wątróbka z cebulą to szybkie danie obiadowe.

Wątróbka z cebulą: składniki

proporcje na 4 porcje

  • 500 g wątróbki drobiowej
  • 2-3 spore cebule
  • mąka
  • oliwa
  • sól

watrobka z cebula

Wątróbka z cebulą: przepis

Zacznijmy od pytań, które często są zadawane:

Jak smażyć wątróbkę z cebulą?

Osobno. Tak, naprawdę. Wątróbka zawsze zostawia trochę resztek na patelni, więc ewentualna cebula zmieni kolor z ładnego, złotego na szarobury, wszystko będzie wyglądać słabo. Nie ma może powodu stylizować posiłków, jakbyśmy byli w gwiazdkowej restauracji, ale nie widzę też powodu, żeby jeść coś ohydnie wyglądającego.

Czy wątróbkę trzeba obtaczać w mące?

Moim zdaniem, to pomaga w zamknięciu mięsa bez jednoczesnego przesuszania mięsa. Nie ma powodu udeptywać mięsa w talerzu z mąką, wystarczy dotknąć mięsem mąki po obu stronach.

Czyli robimy tak:

Na jednej patelni (patelnia z pokrywką będzie tutaj w sam raz) rozgrzej łyżkę oliwy. Obierz cebulę, pokrój w półplasterki i wrzuć na patelnię. Podsmażaj na średniej mocy palnika, tak żeby się zeszkliła, może lekko zezłociła, ale bez przypalenia. Chyba że, no nie wiem, lubisz przypaloną cebulę.

Cebula będzie się produkować co najmniej 20 minut, więc teraz czas na wątróbkę.

Na płaski talerz nasyp 3-4 łyżki mąki (białej, pszennej – chyba, że masz celiakię, wtedy tej, która najbardziej przypomina białą mąkę pszenną).

Na drugiej patelni rozgrzej łyżkę oliwy.

Wątróbkę podziel na mniejsze kawałki (zwykle są łatwe do oddzielenia). Dotknij mąki wątróbką tak, żeby była nią lekko oprószona (LEKKO, naprawdę, nie trzeba jej tam maglować) i od razu włóż na patelnię.

Moc palnika pod patelnią ustal na ok. 2/3 skali.

Powtarzaj, aż na patelni jest tyle kawałków, żeby w większości ją zapełnić. Nie tak, żeby nie było widać dna!

Resztę wątróbki oprósz mąką i odłóż na bok, będziesz ją stopniowo smażyć.

Tę na patelni przełóż na drugą stronę, zmniejsz moc grzania do połowy i przykryj patelnię pokrywką. Niech wątróbka tam spokojnie nabiera mocy urzędowej, tak przez 5-7 minut.

W międzyczasie możesz sprawdzić stan cebuli i trochę ją przemieszać na pierwszej patelni.

I teraz tak: jeśli Twoja mama, babcia, ciocia, inna osoba gotująca robiła wątróbkę pt. wysmażona podeszwa, to możesz mieć ochotę napisać mi, że co ja robię w ogóle i to jakaś mamałyja wyjdzie. Uwierz mi na słowo: można zjeść wątróbkę, która nie jest sucha i niesmaczna.

Case in point: Marek. Marek nie znosił wątróbki i zawsze robiłam tylko porcję dla siebie, on dostawał coś innego i tak to szło. Aż kiedyś Marek spytał, czy może spróbować i przepadł. Właśnie dlatego nie znosił wątróbki, że któraś jego babcia robiła podeszwę. Moja zresztą czasem też, jak jej się nie dopilnowało, a już fantazja typu 2 patelnie to na pewno odpadała, wszystko miało kolor szary.

Wracamy do wątróbki. Powinna być już w sam raz – lekko przyrumieniona, w środku miękka, w żadnym przypadku nie sucha. Taką właśnie polecam.

Posól wątróbkę już po usmażeniu, tuz przed podaniem. Odrobina wystarczy.

Taką wątróbkę możesz podać z pieczonymi ziemniakami (łódki, talarki), z kaszą gryczaną, ale też ze świeżym chlebem.

Jeśli coś zostanie, przełóż do pojemnika i schowaj do lodówki, następnego dnia podgrzewaj powoli na patelni. Możesz też zrobić:

Kawior po żydowsku

Wątróbka z cebulą: uwagi

Czy wątróbkę można mrozić?

Teoretycznie tak. Co powiedziawszy, uważam, że odmrażana surowa wątróbka traci wiele, bo robi się wiotka i przez to nie smakuje tak dobrze.

Można zamrozić wątróbkę już usmażoną, ale polecam mrozić samo mięso, bez cebuli. Rozmrażamy w lodówce, już miękkie mięso przekładamy na patelnię i powoli podgrzewamy.

Jak wybrać dobrą wątróbkę w sklepie?

Wybierz taką, która ma jednolity kolor, bez przebarwień. Idealnie, gdyby zadać pytanie, kiedy wątróbka przyjechała – jeśli leży parę dni, to ja bym jej nie kupowała. Można też kupić wątróbkę pakowaną próżniowo – tak robi np. sklep TasteStore, gdzie się regularnie zaopatruję. Tylko jej potem nie zamrażaj!

A co z moczeniem w mleku?

Spotkałam się z tą sugestią; ma to na celu sprawić, że smak i zapach będą bardziej delikatne. Był też pomysł z moczeniem w maślance albo w wodzie. To dla mnie niezrozumiałe, bo mięsa się nie myje przed obróbką termiczną, nie ma to żadnego pozytywnego efektu, jeśli cokolwiek, to negatywny.

Wracając do moczenia: jeśli nie lubisz smaku/aromatu wątróbki i chcesz się go pozbyć, to moim zdaniem prościej jej nie przygotowywać i nie podawać.

Linki mogą być afiliacyjne. Nie wpływa to na moje opinie.