Przedwczorajsze zestawienie rzeczy z logo LV naprowadziło mnie tez na trop kilku śliczności z logo Chanel. To ten sam nurt, co opisywane rzeczy niby-LV. Jest logo, jest nazwa marki, ale do oryginału bardzo daleko. Wzruszyłam się trochę t-shirtem z tęczowym, haftowanym logo Chanel – pamiętacie takie ze straganów?

Och, cześć 👋
Miło cię poznać.

Zarejestruj się, aby regularnie otrzymywać ciekawe treści w swojej skrzynce odbiorczej.

Nie spamuję! Przeczytaj politykę prywatności, aby uzyskać więcej informacji.