Im zimniej, tym bardziej mamy ochotę na treściwe dania. Nie znaczy to jednak, że można zapominać o warzywach.
Widoczna na zdjęciu lasagne to połączenie dwóch wariantów, które już pokazywałam: klasycznej, włoskiej lasagne i lasagne ze szpinakiem. Dolne piętro to kuleczki mięsne i sos pomidorowy, górne – biały ser z duszonym szpinakiem. Dzięki temu jest tu naprawdę dużo warzyw.
Aha, co do „nowego” pudełka z przegródką: nie kupiłam go, przyszło razem z zamówieniem na wynos z Bombaj Masala. Polecam chicken tikka. Aha – niedługo pokażę przepis na chicken tikka masala, całkowicie zgodny z South Beach (te restauracyjne są na ogól utopione w maśle i śmietanie).
Ten i więcej przepisów znajdziesz na blogu kulinarnym http://http://blog.polskiesouthbeach.pl/
Related posts
2 Comments
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
Oj lubię takie warzywa ;P
http://polkazprzyprawami.blox.pl
Nie będę udawać, że cały rok można sobie zrobić sałatę z pomidorami i będzie super – te małe pomidorki na zdjęciu są jeszcze w miarę zjadliwe, ale będzie z tym coraz gorzej. Dlatego lepiej spożywać przetworzone pomidory, bo są nawet zdrowsze, a taki lekko podduszony szpinak jest pyszny (i wychodzi go bardzo dużo na jedną warstwę lasagne!)