Staram się raz na jakiś czas pokazywać tu pomysły na potrawy, które można łatwo zabrać ze sobą do pracy czy na uczelnię.
Na zdjęciu widać po lewej stronie pomidory koktajlowe i pokrojone w ćwiartki rzodkiewki. Po drugiej stronie jest jedna pita (z mąki z pełnego przemiału, kupiona w arabskie.pl), przekrojona na pół (tzn rozdzielona na dwie warstwy), posmarowana hummusem. Na to położyłam rukolę i kawałki sera feta, całość szczelnie zwinęłam i przekroiłam na pół, po czym zawinęłam w folię alu (co widać na zdjęciu).
Taki zestaw posłuży jako kompletny posiłek. Pita robi się miękka po paru godzinach w pudełku, ale to nic złego moim zdaniem.
W jestpieknie.pl znajdziesz masę pomysłów na to, co brać do pracy – wszystkie znajdziesz po kliknięciu tu: co brać do pracy. Zaglądaj do mnie regularnie – cały czas pracuję nad nowymi pomysłami, czekam też na Twoje propozycje – mailem lub w komentarzu.
Related posts
8 Comments
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
kusząca ta pita w ramach pracowej przekąski.
Asieja – polecam. Danie jest proste, robi się je 5 minut, a zawsze to inny smak.
Świetny pomysł zamiast kanapek 🙂
Katarzyna – dziękuję 🙂 Organizm nie lubi monotonii, trzeba sobie urozmaicać posiłki.
Jedyny sposob, by wiedziec, co jesz, to zabierac wlasne jedzenie do pracy albo na uczelnie – ja sie tego trzymam!
Maggie – zgadzam się. Pozdrawiam!
Chyba na każdej diecie urozmaicenie to podstawa. I dołączam do fanów twojej wersji pity 🙂
[…] mój poprzedni tekst o tym, co brać do pracy, cieszył się ogromną popularnością, dziś kolejna […]