Szampon i odżywka Olaplex to uzupełnienie linii profesjonalnej, używanej w salonach. Tutaj celem jest przedłużenie działania zabiegu. Jakiego zabiegu? OK, zacznijmy od początku.
Spis treści
Olaplex: co to jest?
Olaplex to preparat, który odbudowuje strukturę włosa. Do tej pory mówiło się, że włosy zniszczone można najwyżej doraźnie odżywiać i nawilżać, ale nie było możliwe odwrócenie zniszczeń wynikających z koloryzacji (szczególnie z rozjaśnianiem), trwałej, wystawienia na słońce czy wiatr. Nie będę tutaj udawać, że studiowałam chemię, ale w skrócie: włosy zawierają białka keratynowe, w których skład wchodzi cysteina, aminokwas siarkowy. Atomy siarki (z cysteiny) łączą się ze sobą, tworząc mostki dwusiarczkowe.
Tyle tylko, że wskutek tych wszystkich zabiegów, jak trwała ondulacja, rozjaśnianie, farbowanie, te połączenia (mostki) rozpadają się. Według producenta, Olaplex przywraca te połączenia, regenerując uszkodzone mostki dwusiarczkowe. Dlatego zabieg Olaplex może przywrócić dobry wygląd włosom, które wyglądają jak siano. Wtedy efekt będzie najbardziej zauważalny – bo na włosach w lepszym stanie nie będzie aż takiego efektu „wow”, ale działanie będzie takie samo.
Czy Olaplex jest dla każdego?
To zależy. Jeśli masz zniszczone farbowaniem i stylizacją włosy i z jakiegoś powodu nie chcesz znacząco zmieniać fryzury (bo z ręką na sercu, obcięcie tego, co zniszczone, ma najwięcej sensu), to sensowna, dobrze dobrana pielęgnacja na pewno może trochę pomóc. Ale nie zdziała cudów. Lepiej zacząć w gabinecie – koniecznie sprawdzonym, znanym, bo fryzjer może doradzić optymalne rozwiązanie.
Jeśli (tak, jak ja) raz na parę miesięcy farbujesz włosy i dbasz o ich stan, ale masz wrażenie, że Twoja dotychczasowa pielęgnacja to jeszcze nie to – spróbuj, czemu nie. I nawet nie zaczynałabym od zabiegu salonowego, bo z mojego doświadczenia kosmetyki do użytku domowego mają szansę być równie skuteczne.
Polecam też mój tekst:
Jaki skład ma Olaplex?
Szampon Olaplex ma tak długi skład, że zajmie mi tutaj połowę tekstu, ale proszę:
Water (Aqua), Sodium Lauroyl Methyl lsethionate, Cocamidopropyl Hydroxysultaine, Potassium Cocoyl Glycinate, Disodium Cocoyl Glutamate, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Potassium Cocoate, Decyl Glucoside, Glycereth-26, Bis-Aminopropyl Diglycol Dimaleate, Propanediol, Euterpe Oleracea Fruit Extract, Punica Granatum Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Musa Sapientum (Banana) Fruit Extract, Origanum Vulgare Leaf Extract, Marinda Citrifolia Fruit Extract, Arctium Lappa Root Extract, Fragrance (Parfum), Cocamidopropylamine Oxide, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Panthenol, Glycol Distearate, Sodium Cocoyl Glutamate, Methyl Gluceth-20, Acrylates Copolymer, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Pseudozyma Epicola/Argania Spinosa Kernel Oil Ferment Filtrate, Pseudozyma Epicola/Camellia Sinensis Seed Oil Ferment Extract Filtrate, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Amodimethicone, Sodium Lauryl Sulfoacetate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Polyquaternium-10, Divinyldimethicone/Dimethicone Copolymer, Polyquaternium-11, Trisodium Ethylenediamine Disuccinate, C11-15 Pareth-7, Laureth-9, Glycerin, Trideceth-12, Hexyl Cinnamal, Limonene, C12-13 Pareth-23, C12-13 Pareth-3, Hydrolyzed Vegetable Protein PG-Propyl Silanetriol, Acetic Acid, Citral, Benzoic Acid, Tetrasodium EDTA, Pentasodium Triphosphate, Sodium Polyacrylate, Pentaerythrityl Tetra-Di-T-Butyl Hydroxyhydrocinnamate, Disodium EDTA, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Phenoxyethanol, Chlorphenesin, Ethylhexylglycerin, Quaternium-95, PEG-8, PEG-8/SMDI Copolymer, Palmitoyl Myristyl Serinate, Citric Acid, Sodium Hyaluronate, Tocopherol, Biotin, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Extract, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil.
Czy sam szampon Olaplex wystarczy?
To, co nas interesuje, to składnik o długiej nazwie Bis-Aminopropyl Diglycol Dimaleate, czyli substancja aktywna lepiej znana jako Olaplex. Przedtem mamy delikatne substancje myjące, a potem trochę wyciągów z owoców i ziół. Udział procentowy właściwej substancji czynnej w szamponie jest za niski, żeby sam szampon zdziałał cuda, poza tym nie znam żadnego szamponu, który sam z siebie przez 30 sekund na włosach osiągnie coś więcej niż oczyszczenie włosów, ale to dobry preparat.
A co zawiera odżywka Olaplex?
Odżywka Olaplex też ma długi skład:
Water (Aqua), Cetearyl Alcohol, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetyl Alcohol, Octyldodecyl Ricinoleate, Quaternium-91, Cetrimonium Chloride, Divinyldimethicone/Dimethicone Copolymer, Behentrimonium Chloride, Glycerin, Cetyl Esters, lsododecane, Bis-Aminopropyl Diglycol Dimaleate, Fragrance (Parfum), Panthenol, Phospholipids, Dimethicone PEG-7 lsostearate, Pseudozyma Epicola/Argania Spinosa Kernel Oil Ferment Filtrate, Pseudozyma Epicola/Camellia Sinensis Seed Oil Ferment Extract Filtrate, Tocopheryl Linoleate/Oleate, Quaternium-95, Propanediol, Punica Granatum Extract, Marinda Citrifolia Fruit Extract, PEG-8, Euterpe Oleracea Fruit Extract, Camellia Sinensis Seed Oil, Crambe Abyssinica Seed Oil, Hydroxypropyl Cyclodextrin, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Disodium EDTA, Polysilicone-15, C11-15 Pareth-7, Hydroxypropyl Guar, Glycine Soja (Soybean) Oil, PEG-45M, PEG-7 Amodimethicone, Amodimethicone, C12-13 Pareth-23, C12-13 Pareth-3, Laureth-9, Pentaerythrityl Tetra-Di-T-Butyl Hydroxyhydrocinnamate, PEG-4, Phenoxyethanol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Trideceth-12, Sodium Polyaspartate, Citral, Potassium Sorbate, lodopropynyl Butylcarbamate, Silica, Acetic Acid, Etidronic Acid, Sodium Acetate, Chlorphenesin, Propylene Glycol, PEG-4 Dilaurate, PEG-4 Laurate, BHT, Sodium Dehydroacetate, PEG-8/SMDI Copolymer, Palmitoyl Myristyl Serinate, Sodium Polyacrylate, Ahnfeltiopsis Concinna Extract, Sodium Benzoate, Citric Acid, Tocopherol, Hydrolyzed Hyaluronic Acid, Biotin, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Extract, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil.
Składniki wygładzające i nawilżające występują w składzie przed właściwą substancją czynną, więc odżywka Olaplex też nie zrobi tego, co profesjonalny zabieg w salonie. Ale może być dobrym uzupełnieniem.
Jak działa Olaplex?
Koniec z tą lekcją chemii, przejdźmy do działania. Zarówno szampon, jak i odżywka są bardzo gęste, a przez to piekielnie wydajne. Szampon pieni się mocno, więc jeśli z nim przesadzisz, będziesz miała na głowie metr piany. Na moje włosy (do łopatek) wystarcza ilość odżywki wielkości dwudziestogroszówki. Myję włosy co drugi dzień, suszę je najczęściej bez udziału suszarki, ale po lecie i farbowaniu nie były w idealnym stanie. Mam wrażenie, że po ponad miesiącu regularnego stosowania szamponu i odżywki Olaplex, jest różnica. Nie mam rozdwojonych końcówek, włosy nie puszą się, łatwiej mi je układać.
Czy Olaplex jest bezpieczny?
Oglądam sporo angielskojęzycznych kont urodowych na Instagramie i zauważyłam ostatnio jakiś delikatny bulwers na temat Olaplex, który parę osób (zajmujących się naukowym podejściem do urody i pielęgnacji) starało się wyjaśnić.
Jak się okazało, chodzi o lilial, czyli butylphenyl methylpropional, składnik zapachowy, obecny w preparacie Olaplex no. 3. Lilial został ostatnio, po decyzji Unii Europejskiej, wpisany na listę składników zabronionych do stosowania, z uwagi na możliwe działanie wpływające negatywnie na płodność.
Bardzo szczegółowo omówiła to Magda, tutaj:
Co za tym idzie, zmiana w składzie jednego z preparatów się dokonała i nie ma w tej chwili żadnych informacji o tym, jakoby Olaplex mógł być szkodliwy.
Co myślę o Olaplex?
O ile uważam, że wystarczy, żeby szampon nie szkodził, to dobra odżywka do włosów jest moim zdaniem niezbędna. Zestaw Olaplex do użytku domowego jest co prawda relatywnie drogi, ale bardzo wydajny – przede mną jeszcze dobre 3 miesiące użytkowania. Gdybym teraz zrobiła sobie zabieg Olaplex w salonie, na pewno chciałabym kontynuować pielęgnację produktami z tą samą substancją czynną, bo uważam, że zaniedbane włosy zwracają uwagę tak samo, jak przesuszona czy przetłuszczona skóra albo nieładne, nierówne paznokcie. W wersji minimum, polecam odżywkę Olaplex, ale całość to najlepszy wybór, szczególnie wczesną jesienią, kiedy kończymy już sezon na opalanie, wiatr i słoną wodę.
Olaplex 4 in 1 – czy warto kupić?
Do aktualizacji tekstu skłoniła mnie wiadomość o nowszej, ulepszonej odżywce Olaplex 4 in 1. Znalezienie pełnego składu INCI jest wyzwaniem, bo nie ma go na stronie producenta, sklepy też go w większości nie podają, a między tymi, które to robią, znalazłam rozbieżności. Zakładam jednak, że to jest skład Olaplex 4 in1:
Jeśli tak faktycznie jest, to na pewno jest to bardzo skuteczny preparat do włosów przesuszonych, bo zawiera dużo olejów i witaminę E, też olejową. Do tego ceramidy (o których napiszę osobno niebawem), skwalan, kwas hialuronowy, aminokwasy i oczywiście „firmowy” składnik Olaplex (o którym pisałam wyżej). Tylko zastanawiam się, czy 370 ml to nie za dużo dla jednej osoby. 250 ml „zwykłej” odżywki Olaplex męczyłam kilka miesięcy. Wolałabym powiedzmy 100 ml, do stosowania raz na tydzień, wedle potrzeby. Wtedy też cena byłaby bardziej przystępna, bo 250-300 zł to sporo, jak za jeden produkt do włosów, choćby bardzo dobry.
Linki do produktów wymienionych powyżej mogą być afiliacyjne. Nie wpływa to na moje opinie.
Related posts
1 Comment
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
[…] Szampon i odżywka Olaplex: mój test […]