Nie mam złudzeń, ludzie (w tym ja) nie przestaną na dobre kupować chipsów. Ale domowe chipsy, mimo że zajmują trochę czasu, są wyjątkowo dobre. Spróbujesz?
Spis treści
Domowe chipsy: składniki
proporcja na średniej wielkości miseczkę
- 1 kabaczek
- 1 bakłażan
- 2 łyżki octu z białego wina
- 3 łyżki oliwy
- 1/4 łyżeczki soli
Domowe chipsy: przepis
Rozgrzać piekarnik do 125C.
Warzywa umyć, odkroić szypułki i pokroić na krajalnicy do warzyw. Uprzedzam, nożem nie będzie tak samo dobrze, chyba że umiecie pociachać warzywo w równe plastry o grubości 2 mm. Ja nie umiem i dlatego mam krajalnicę – moja ulubiona to krajalnica Kyocera z regulacją grubości plastrów.
Wracając do przepisu – krajalnicę ustawiamy na grubość 2 mm i tniemy warzywa. Bakłażana, jeśli ma dużą średnicę, warto przekroić wzdłuż na pół, półkoliste chipsy też mogą być, a łatwiej będzie kroić i potem suszyć.
Plastry skrapiamy octem i oliwą, mieszamy w misce (żeby mieszanina pokryła plastry jak najdokładniej), po czym rozkładamy pojedynczą warstwą na tackach aluminiowych, takich do grilla, z dziurkami. Ma to tę zaletę, ze nie trzeba potem zmywać blachy, a i przewiew jest lepszy, co wpływa na suszenie.
Plastry suszymy do skutku. Mają być suche, chrupkie, ale nie spalone, więc nie polecam włączania na dłużej niż kilka minut dogrzewania z góry piekarnika. Lepiej cały czas mieć włączony termoobieg.
Po około 40 minutach domowe chipsy są gotowe. Wystarczy przesypać je solą (i ewentualnie innymi przyprawami). Najlepsze są świeże, potem trochę więdną, chyba że wrzucić je do szczelnego pudełka.
Domowe chipsy: uwagi
Moje ulubione chipsy to Pringles salt & vinegar, połączenie w Polsce mało znane, chociaż obecne w niektórych supermarketach. Dlatego wszystkich niezdecydowanych zachęcam do pominięcia octu i domieszania do soli, wedle uznania, papryki, pieprzu, ziół czy choćby curry.
Related posts
3 Comments
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
hmmm,.. uwielbiam chipsy i aż trudno sobie wyobrazić, że mogą być takie zdrowe 🙂
mm.. świetne 🙂 kiedyś robiłam z ziemniaków, ale w mikrofali – też bez tłuszczu 😀 muszę spróbować twoich .
Shy – mogą i są 🙂
Pingwinka – o, jak robiłaś chipsy w mikrofali, wychodziły chrupkie? Bardzo mnie zainteresowałaś 🙂