Sałatka z pomidorów z grzankami 

Sałatka z pomidorów z grzankami to danie, które pojawiało się już w blogu. Kilka lat temu pokazałam wersję panzanelli z sałatą, potem w blogu pojawiła się letnia sałatka, też przypominająca panzanellę. Dziś kolejne danie, które też przypomina panzanellę, z nowym rodzajem dressingu.

Sałatka z pomidorów z grzankami – uwagi

Zacznijmy od tego, że panzanella na pewno składa się ze starego chleba i pomidorów, polanych oliwą i octem. Można ewentualnie dodać cebulę i bazylię. Wszelkie inne dodatki – w tym występujące w moich wariantach kapary czy anchois to już odejście od kanonu. Moim zdaniem kapary są konieczne i nadają sałatce wyrazu, a bez anchois nadal jest to danie wegetariańskie. Jeśli więc masz w domu kogoś, kto nie je produktów odzwierzęcych albo ktoś taki przychodzi do Ciebie na obiad czy kolację, to weź to pod uwagę.

Sałatka z pomidorów z grzankami – składniki

proporcje na 6-8 porcji

• 1 ciabatta (nie musi być stara, kup ją w sklepie tego samego dnia)
• 3-4 pomidory bawole serce lub 6-8 dużych pomidorów innego rodzaju
• 1 średniej wielkości cebula czerwona (około 2 łyżki pokrojonej w piórka cebuli)
• 3 łyżki oliwy z chili
• 2 łyżki octu z białego wina
• 2 łyżki kaparów
• 1/2 łyżeczki soli
• garść liści bazylii

Sałatka z pomidorów z grzankami – przepis

Na początek, pokrój pomidory. Nie musi to być drobna kostka – sałatka z pomidorów z grzankami ma być lekko niedbała, nie od linijki. Wyrzuć je na sitko nad miską, posyp solą, wymieszaj, żeby sól dotarła do każdego kawałka pomidora. Jeśli nie masz czasu, wymieszaj po prostu pomidory na sitku tak, żeby puściły sos – możesz je trochę pognieść, to w niczym nie szkodzi.

Obierz i pokrój w cienkie półplasterki (lub piórka) cebulę, posiekaj kapary, dodaj do cebuli, zalej octem i oliwą. Dobrze wymieszaj (idealnie zrobić to w słoiku), odstaw na bok.

Kiedy masz już sok spod pomidorów, dodaj go do sosu w słoiku. Gdyby się okazało, że soli było za dużo i pomidory są bardzo słone, dodaj 1-2 świeżo pokrojone pomidory.

Pokrój ciabattę w kromki – nie muszą być bardzo równe, chodzi o uzyskanie kawałków, które trzeba będzie zgrillować. Ułóż je na grillu elektrycznym i grilluj, aż się zrumienią. Jeśli masz zamykany grill z płytą grzewczą od góry, zajmie Ci to do dwóch minut.

Zgrillowane kawałki chleba pokrój w niedbałe kawałki.

W misce zmieszaj chleb, pomidory, sos ze słoika, dodaj porwaną niedbale bazylię.