Były święta – ryby, makowce, mięsa, więcej makowca i trochę sernika od sąsiadki. Potem sylwestrowe przyjęcie – małe kanapeczki, pyszne sałatki, domowe słodycze, kolorowe drinki. Kto wyjechał, ten pewnie korzystał z dobrodziejstw szwedzkiego stołu w hotelowej restauracji, poznawał nowe smaki. A teraz dobrze byłoby coś z tym zrobić. Poniżej moja propozycja menu na 7 dni na 1 Fazie diety South Beach. Dlaczego tylko 7, skoro w książce zaplanowane jest 14? Po pierwsze dlatego, że 7 dni to liczba łatwiejsza do zaplanowania – także w zakresie zakupów (a do każdego z przepisów masz listę zakupów). Po drugie – nie wszyscy potrzebują aż 14 dni. To liczba graniczna dla tych, którzy muszą na dobre zerwać ze swoimi przyzwyczajeniami żywieniowymi. Dla tych, którzy chcą tylko dać organizmowi odpocząć, 7 dni będzie w sam raz. Zrób zakupy w sobotę i do dzieła!
Jeśli nie masz pewności, jak się zdrowo odżywiać, jak bilansować posiłki albo jak gotować, jeśli masz ograniczenia w diecie, to polecam Ci książki Agnieszki Kopczyńskiej, autorki bloga Aga Ma Smaka i dietetyczki. Chcesz wiedzieć więcej? Kliknij w banner poniżej!
Spis treści
Faza 1 diety South Beach, dzień 0: zakupy
Zanim pojedziesz na zakupy, sprawdź, czy w lodówce nie czai się pasztet, indyk czy cokolwiek innego ze świąt. Jeśli tak, spakuj resztki do pudełek albo torebek, opisz i schowaj do zamrażarki. Teraz to żadna przyjemność, ale za kilka tygodni będą w sam raz.
Przejrzyj też zapasy: czy masz w domu przyprawy, oliwę, ocet balsamiczny? Jeśli nie, umieść je na liście.
Sprawdź, czy masz ładne i szczelne pudełko na lunch. Musisz jeść regularnie – ideał to 3 posiłki i 2 przekąski. Spakuj je poprzedniego dnia, żeby nie marnować czasu rano, przed wyjściem do pracy.
Zasady: 1 faza diety South Beach to unikanie węglowodanów. Czyli nie jemy owoców, pieczywa, makaronu, ryżu, kaszy, nie pijemy soków owocowych ani alkoholu. Nie pijemy też słodzonych napojów, ciepłych ani zimnych. Więcej zasad tutaj.
Dieta South Beach zakłada też desery i przekąski, ale rozumiem, że nie wszyscy mogą sobie pozwolić na tydzień tylko dla gotowania i pilnowania, co i kiedy się je. Jeśli dopada Cię głód, zjedz garść (garść, nie torbę!) orzechów i wypij szklankę wody.
Faza 1 diety South Beach, dzień 1:
śniadanie: twarożek, wędlina, warzywa
Proporcje na 2 porcje
- 120 g sera białego półtłustego
- 1 czubata łyżka jogurtu greckiego
- garść rzodkiewek
- łyżeczka pokrojonego szczypiorku (możesz kupić cały pęczek, posiekać, a potem zamrozić w pudełku)
- 2-3 plastry szynki
- garść pomidorów koktajlowych
Posiekaj rzodkiewkę i szczypiorek, ugnieć widelcem biały ser, dodaj warzywa, jogurt, wymieszaj, dopraw według uznania. Podaj z szynką i pomidorami.
obiad: chili con carne
kolacja: sałata z łososiem
Faza 1 diety South Beach, dzień 2:
śniadanie: omlet z kozim serem i rukolą
obiad: chili con carne – jak wyżej
kolacja: sałata z sosem balsamicznym
Faza 1 diety South Beach, dzień 3:
śniadanie: wrapy z wędliną
Proporcje na 2 porcje
- 2 liście sałaty masłowej lub lollo
- 4 plastry dobrej szynki albo wędliny drobiowej (nie formowanej! wybierz taką z jednego kawałka)
- 2 łyżki serka do smarowania (przepis tu)
- garść pomidorów koktajlowych
Na sałacie rozsmarować serek, ułożyć wędlinę, zrolować.
obiad: kurczak jak pizza
kolacja: sałata z grillowanymi warzywami
Faza 1 diety South Beach, dzień 4:
śniadanie: wrapy z tuńczykiem (w wersji z sałatą, nie tortillą)
obiad: kurczak jak pizza, jak wyżej
kolacja: sałata z kurczakiem
Faza 1 diety South Beach, dzień 5:
śniadanie: jajecznica z boczkiem (albo szynką, albo inną wędliną, jaką lubisz – proponuję 3-4 jajka na 2 osoby)
obiad: zupa tajska
kolacja: sałata z tuńczykiem i fasolą
Faza 1 diety South Beach, dzień 6:
śniadanie:
twarożek, wędlina, warzywa
Proporcje na 2 porcje
- 120 g sera białego półtłustego
- 1 czubata łyżka jogurtu greckiego
- garść rzodkiewek
- łyżeczka pokrojonego szczypiorku (możesz kupić cały pęczek, posiekać, a potem zamrozić w pudełku)
- 2-3 plastry szynki
- garść pomidorów koktajlowych
Posiekaj rzodkiewkę i szczypiorek, ugnieć widelcem biały ser, dodaj warzywa, jogurt, wymieszaj, dopraw według uznania. Podaj z szynką i pomidorami.
obiad: zupa tajska, jak wyżej.
kolacja: sałata z sosem balsamicznym, jak wyżej.
Faza 1 diety South Beach, dzień 7:
śniadanie: wrapy z wędliną
Proporcje na 2 porcje
- 2 liście sałaty masłowej lub lollo
- 4 plastry dobrej szynki albo wędliny drobiowej (nie formowanej! wybierz taką z jednego kawałka)
- 2 łyżki serka do smarowania
- garść pomidorów koktajlowych
Na sałacie rozsmarować serek, ułożyć wędlinę, zrolować.
obiad: indyjski kurczak
https://jestpieknie.pl/indyjski-kurczak-z-wolnowaru/
kolacja: sałata z grillowanymi warzywami, jak wyżej.
Related posts
4 Comments
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
Jestem bardzo wdzięczna za rzetelne przepisy dotyczące diety South Beach. Dietę stosuję raz na dwa lata z różnym skutkiem, ale ogólnie uważam ją za najmniej zniechęcającą, za to najbardziej skuteczną w moim przypadku. Nie zaburza moich przyzwyczajeń i codziennego rytmu. Lubię dobrze zjeść, nie przeraża mnie długie przygotowywanie posiłków. Wszystkie te warunki spełniają przepisy zamieszczone u Ciebie. Dziś zrobiłam już kolejny posiłek – tajską zupę, rewelacyjny smak, zamiast fasolki szparagowej dałam młode zamrożone jesienią ziarenka fasoli szparagowej, dodałam też sporą ilość kolendry w paście, zmniejszyłam masło orzechowe do jednej łyżki, a zamiast polędwiczek kurczaka użyłam indycze. Zupa bez papryki z dodatkiem trawy cytrynowej i korzenia pora smakuje doskonale. Dziękuję za wszelką inspirację i serdecznie pozdrawiam.
Bożena, dzięki! Co do zmian w zupie – brzmią bdb, chyba sama zrobię zupę według Twojego przepisu. Por na pewno nadaje tu smaku.
[…] Read More […]
[…] + 여기에 더 보기 […]