Koftę, czyli kotleciki z mielonego mięsa, robiłam wiele razy. Czasem formowałam podłużne kształty i nadziewałam je na patyki do szaszłyków, czasem układałam mięso z przyprawami na patelni grillowej i potem je obracałam, ale zawsze kofta była pikantna, intensywna w smaku. Wiem, że nie wszyscy lubią ostre potrawy, więc dziś łagodna kofta syryjska – według przepisu mojej przyjaciółki.

Kofta syryjska – przepis

proporcje na 4 porcje

  • 500 g mięsa mielonego wołowego
  • 1 pęczek pietruszki
  • 2 łyżki cebuli (ok. 1/2 średniej wielkości cebuli)
  • 3 łyżki pomidora (ok. 1 średniej wielkości pomidor)
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego (nie musi być grecki)
  • 1 łyżka przypraw arabskich (kolendra, kmin, cynamon – bez ostrej papryki!)
  • 1/2 łyżeczki soli
  • oliwa do skropienia patelni grillowej

kofta syryjska - przepis z bloga jestpieknie.pl

Posiekaj cebulę, pomidora i pietruszkę. Dodaj do mięsa mielonego. Dopraw je jogurtem, przyprawami arabskimi i solą. Całość wymieszaj – kofta syryjska ma widoczne fragmenty pietruszki, cebuli czy pomidorów, ale muszą być dobrze wymieszane z mięsem.

Patelnię grillową skrop oliwą, rozgrzej.

Z masy mięsnej formuj podłużne kształty – wystarczy czubata łyżka masy. Ułóż na patelni grillowej tak, żeby się nie stykały (będziesz potrzebować co najmniej trzech tur grillowania) i grilluj po około 3-4 minuty z każdej strony.

Podawaj na ciepło. Kofta syryjska doskonale pasuje do innych dań bliskowschodnich, jak kuskus z warzywami, hummus czy mutabal.

kofta syryjska - przepis z bloga jestpieknie.pl