Dziś coś dla tych na Fazie 1, czyli sałatka z ciecierzycą. Składniki są umowne – wybierz to, co masz w domu.
Co brać do pracy: sałatka z ciecierzycy
Na pewno zostało u Was po świętach sporo najróżniejszych mięs i wędlin. Na zdjęciu widzicie pieczoną wołowinę (którą zresztą piekłam przed świętami, bo kurczak na sto sposobów w końcu mi się znudził), ale chuda wieprzowina czy jagnięcina też będą OK. Kurczak mniej, bo chodzi tu o połączenie jednego wyraźnego i dwóch delikatnych smaków.
Proporcje na 2 porcje
- 1 puszka ciecierzycy
- 250 g mięsa pieczonego
- 1 ogórek surowy
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka soku z cytryny
- zioła do smaku
Zimną wołowinę kroimy w kostkę, do tego dodajemy puszkę odsączonej, opłukanej ciecierzycy i ogórek pokrojony w kostkę. Doprawiamy ziołami (bazylia, oregano), oliwą i sokiem z cytryny. Soli i pieprzu w zasadzie nie trzeba, bo mięso ma wyraźny smak.
Z opisanej ilości wychodzą dwie miseczki jak na zdjęciu – każda z nich to średniej wielkości porcja obiadowa.
Related posts
1 Comment
Comments are closed.
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl
[…] Co brać do pracy? część 25 […]